 |
Nie pytaj czemu nie dzwonię, nie piszę, może jestem z innym, a może sama, a może nie chcę Ciebie dzisiaj słyszeć.
|
|
 |
Czasem jeszcze zdarzają się chwile kiedy siadam w ciemnym pokoju i zastanawiam się dlaczego nam nie wyszło. Staram się nie robić tego często, ale jednak przychodzą chwile kiedy we mnie znów coś pęka i nie mogę poradzić sobie z Twoim odejściem. Być może to wszystko jest już niepoważne, bo minęło tak wiele czasu, ale ja naprawdę ciągle Cię kocham. Chciałabym umieć odciąć się od tej miłości tak w stu procentach, ale nie potrafię nawet teraz kiedy tak na dobre Cię nie ma. Chciałabym mieć tą pewność, że chociaż Ty jesteś szczęśliwy i czujesz się dobrze ze swoją decyzją, że chociaż Ty potrafiłeś poukładać sobie życie, bo w moim nic nie jest takie jakie być powinno. Wszystko rozbiło się w dniu w którym odszedłeś i ja do tej pory nie umiem tego poskładać. / napisana
|
|
 |
Jeśli chcesz, by cie objęto, otwórz ramiona.
|
|
 |
Odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy nie było go jeszcze.
|
|
 |
Traktuj mnie jak powietrze, przecież ono jest potrzebne ;)/Lizzie
|
|
 |
Konieczny gest, słowo do nieobecnych. Gdyby to była miłość nigdy by stąd nie odeszli./W.E.N.A-Imperium
|
|
 |
|
Przecież nie można bac sie odezwac do kogos, kogo sie kocha. To nienormalne, nie powinno tak być. |k.f.y
|
|
 |
|
Uczucia to nie kilometry, ale czasem to właśnie one wygrywają./bekla
|
|
 |
|
Są momenty, gdy chce upaść na kolana, chce krzyczeć do Ciebie, płakać." Kochanie, to ja, spójrz, upadam dla Ciebie, potrzebuje Cię, podejdź do mnie, za długo jesteś daleko, nie radze sobie, spójrz, co miłość ze mną robi.." A Ty nie raczysz mnie nawet słowem, nie zdajesz sobie sprawy, jak Twoje milczenie zadaje mi ból pod mostkiem. Czemu nie dajesz mi juz ukojenia? Czemu nie ściskasz mojej reki?|k.f.y
|
|
 |
Patrzę szklistymi oczkami w przeszłość uśmiechając się między wielkimi łzami złości, że byłeś, byłeś, a teraz Cię nie ma. / s.
|
|
 |
Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.
|
|
|
|