głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika natie

Powiedz mi  na chuj to wszystko było?

nosferaatu_ dodano: 16 stycznia 2016

Powiedz mi, na chuj to wszystko było?

Im bardziej nienawidziłam tego miejsca tym bardziej mnie wciągało. Lizzie

lizzie dodano: 13 stycznia 2016

Im bardziej nienawidziłam tego miejsca tym bardziej mnie wciągało./Lizzie

Boli  ale mniej... Ale caly czas jest to cholerne uczucie  ktore moze wrocic ze wspomnieniami w najmniej odpowiednim momencie. teksty lizzie dodał komentarz: Boli, ale mniej... Ale caly czas jest to cholerne uczucie, ktore moze wrocic ze wspomnieniami w najmniej odpowiednim momencie. do wpisu 2 stycznia 2016
A może przebaczenie polega właśnie na ciągłym odsuwaniu od siebie bolesnych wspomnień  póki czas nie uleczy ran i gniewu  i póki krzywdy nie zostaną zapomniane. Wierna Veronica Roth

lizzie dodano: 2 stycznia 2016

A może przebaczenie polega właśnie na ciągłym odsuwaniu od siebie bolesnych wspomnień, póki czas nie uleczy ran i gniewu, i póki krzywdy nie zostaną zapomniane./Wierna-Veronica Roth

https:  www.facebook.com Veriolla moblo 515711411908272 ?fref=ts     zapraszam  raz      http:  veriolla moblo.blogspot.com    zapraszam  dwa      DUUUŻO WIĘCEJ MNIE

veriolla dodano: 29 grudnia 2015

https://www.facebook.com/Veriolla-moblo-515711411908272/?fref=ts - zapraszam, raz ;) http://veriolla-moblo.blogspot.com/ - zapraszam, dwa ;) DUUUŻO WIĘCEJ MNIE ;)

Zły ten świat  pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie  bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś  napraw moje serce  pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach  o drogach  które się kończą  o miłości  w której  na zawsze  kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację  życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej  kiedy spojrzałem w lustro  a w odbiciu za mną nie było Ciebie  tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu  w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę  bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie  a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę. mr.lonely

mr.lonely dodano: 26 grudnia 2015

Zły ten świat, pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie, bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś, napraw moje serce, pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach, o drogach, które się kończą, o miłości, w której "na zawsze" kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację, życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej, kiedy spojrzałem w lustro, a w odbiciu za mną nie było Ciebie, tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu, w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę, bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie, a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę./mr.lonely

Kochałem Ją  choć nie wierzyłem  że moje serce zdolne jest do miłości. Kiedy trzymałem Jej dłoń  miałem ochotę nigdy nie puszczać i zaprowadzić Ją w miejsca  które już zawsze będą przypominać Jej o szczęściu. Uwielbiałem  gdy budziła się obok mnie i szeptała do ucha jak bardzo mnie kocha mimo  że chwilę później podawała mi gorzką kawę i prosiła bym posłodził Ją sobie uśmiechem. Wierzyła we wszystko bardziej niż nie jeden typowy optymista. Dokarmiała ptaki zimą i segregowała śmieci. Tańczyła jazz i pisała wiersze. Wrażliwa dusza  która kochała słońcem. Pewnego dnia obudziłem się i zobaczyłem obok niezmiętą poduszkę. Od tamtej pory nie śpię. Stoję w oknie i wyglądam Jej kroków. Nie słodzę kawy. Żyję samotnością. Czekam. mr.lonely

mr.lonely dodano: 21 grudnia 2015

Kochałem Ją, choć nie wierzyłem, że moje serce zdolne jest do miłości. Kiedy trzymałem Jej dłoń, miałem ochotę nigdy nie puszczać i zaprowadzić Ją w miejsca, które już zawsze będą przypominać Jej o szczęściu. Uwielbiałem, gdy budziła się obok mnie i szeptała do ucha jak bardzo mnie kocha mimo, że chwilę później podawała mi gorzką kawę i prosiła bym posłodził Ją sobie uśmiechem. Wierzyła we wszystko bardziej niż nie jeden typowy optymista. Dokarmiała ptaki zimą i segregowała śmieci. Tańczyła jazz i pisała wiersze. Wrażliwa dusza, która kochała słońcem. Pewnego dnia obudziłem się i zobaczyłem obok niezmiętą poduszkę. Od tamtej pory nie śpię. Stoję w oknie i wyglądam Jej kroków. Nie słodzę kawy. Żyję samotnością. Czekam./mr.lonely

często prędzej niż później. teksty mr.lonely dodał komentarz: często prędzej niż później. do wpisu 19 grudnia 2015
a ty nie chcesz do nikogo dzwonić  nie chcesz wychodzić  bo zasadniczo wszystko w tobie wyje  więc nie wychodzisz i w związku z tym nie masz przyjaciół.

attente dodano: 18 grudnia 2015

a ty nie chcesz do nikogo dzwonić, nie chcesz wychodzić, bo zasadniczo wszystko w tobie wyje, więc nie wychodzisz i w związku z tym nie masz przyjaciół.

Teraz mam długie godziny tylko dla siebie. Długie piątkowe wieczory  w trakcie których czuję się trochę jak w późnej podstawówce  ze chciałabym dokądś pójść  gdzieś wyjść  spotkać się z ludźmi  ale nie mogę. Mam koc  telewizor  lody czekoladowe Grycan i awersję do spotykania się z kimkolwiek istniejącym naprawdę

attente dodano: 16 grudnia 2015

Teraz mam długie godziny tylko dla siebie. Długie piątkowe wieczory, w trakcie których czuję się trochę jak w późnej podstawówce, ze chciałabym dokądś pójść, gdzieś wyjść, spotkać się z ludźmi, ale nie mogę. Mam koc, telewizor, lody czekoladowe Grycan i awersję do spotykania się z kimkolwiek istniejącym naprawdę

I mam stany lękowe  mam takie myśli o śmierci  przez czterdzieści pięć minut nic nie mogę zrobić  tylko się boję  że umrę  że moi rodzice umrą  i nic nie mogę  tylko jeszcze czarniej mi się robi od tego  i pojawiają się następne negatywne myśli  one nie są konkretne  tylko dręczące. No i nic mi się nie chce  nie mam siły się umyć rano  bo po co  nie mam siły wstać z łóżka.

attente dodano: 13 grudnia 2015

I mam stany lękowe, mam takie myśli o śmierci, przez czterdzieści pięć minut nic nie mogę zrobić, tylko się boję, że umrę, że moi rodzice umrą, i nic nie mogę, tylko jeszcze czarniej mi się robi od tego, i pojawiają się następne negatywne myśli, one nie są konkretne, tylko dręczące. No i nic mi się nie chce, nie mam siły się umyć rano, bo po co, nie mam siły wstać z łóżka.

Chciałam byś odszedł z mojego życia równie szybko jak i się w nim pojawiłeś  chciałam byś zniknął zanim będzie za późno  zanim uzależnisz mnie od swojej osoby. Chciałam  ale nie potrafiłam urwać z Tobą kontaktu  bo coś pchało mnie do Ciebie. Chciałam  a brnęłam w tą znajomość dalej i naiwnie wierzyłam  że tym razem będzie inaczej no i mam za swoje. Znowu cierpie przez własną głupote.   s.

nosferaatu_ dodano: 11 grudnia 2015

Chciałam byś odszedł z mojego życia równie szybko jak i się w nim pojawiłeś, chciałam byś zniknął zanim będzie za późno, zanim uzależnisz mnie od swojej osoby. Chciałam, ale nie potrafiłam urwać z Tobą kontaktu, bo coś pchało mnie do Ciebie. Chciałam, a brnęłam w tą znajomość dalej i naiwnie wierzyłam, że tym razem będzie inaczej no i mam za swoje. Znowu cierpie przez własną głupote. / s.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć