 |
Nie rozumiem, dlaczego nikt nie łapie tego sarkazmu, gdy na pytanie "co tam" odpowiadam "zajebiście".
|
|
 |
Lepiej żyć krótko i bojowo, niż długo i chujowo
|
|
 |
- Mamooo wychodzę ! - Gdzie , z kim , ile lat , o której wrócisz ? - Do samochodu , Stanisław W., lat 58 , będę nad ranem . - Żartujesz ? - Tak . : DDDD
|
|
 |
Więc chodź, popatrzmy sobie w oczy, chce żyć przy Tobie w dzień i w nocy.
|
|
 |
Nawet nie zdajesz sobie sprawy w jaki sposób mnie ranisz.
|
|
 |
mam wyjebane w armię, mogę od tego zacząć,
bo wyrażam się wulgarnie i nie staję na baczność,
chuj Ci do tego znasz mnie?
|
|
 |
któregoś dnia zaczniesz prosić mnie na kolanach 'pokochaj mnie znów', a ja odejdę. Ty mnie tego nauczyłeś.
|
|
 |
Dzięki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. A ludzie tak dziwnie się patrzą. Jakby uśmiech był czymś nie codziennym.
|
|
 |
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
|
|
 |
to ja sobie ten, no - życie od nowa ułożę.
|
|
 |
Przyjaciel, to członek rodziny, którego wybieramy sobie sami.
|
|
 |
Nie wierz nigdy mężczyźnie, bo to cukierek maczany w truciźnie.
|
|
|
|