 |
-Kim jestem ? -Jestem wariatką, bo widzę świat w kolorowcyh barwach!; D
|
|
 |
Moje Kredki Się Już Połamały Więc Możesz Przyjść Z Tymi Pisakami...
|
|
 |
siedziała samotnie w wagonie, rysując na szybie serce.
|
|
 |
Nie zabrał ze sobą jakiejś części mnie, bo nigdy nią nie był. Zawsze był wszystkim co miałam, całym moim sensem. Dlatego wraz z Jego odejściem straciłam samą siebie, bez Niego nic nie jest takie samo, nic nie cieszy tak samo jak kiedyś.
|
|
 |
- Wiesz czym sie różni zakochanie od kochania ? - Nie wiem.ale ja kocham. - Nie kochasz.. gdybyś kochała, widziałabyś jego wady i je akceptowała.. - Ale on nie ma wad... - O tym własnie mówię..
|
|
 |
Kiedy piszę do Ciebie to znaczy, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, czekam aż Ty zatęsknisz za mną.
|
|
 |
pamiętam jak dziś. chłodny wieczór. byłeś na halloween'owej imprezie. wiedziałeś jak bardzo się martwiłam. dostałam od ciebie sms'a: "kochanie, wyjdź na balkon". wyszłam. stałeś pod moim domem z różą. skąd ją wziąłeś o tej porze-nie wiem. gdy mnie ujrzałeś, na twojej twarzy pojawił się tajemniczy uśmiech. zaraz zejdę, powiedziałam szybko i schowałam się do środka. ogarnęłam się, wzięła gumę do żucia, ubrałam się ciepło i pobiegłam do ciebie, prosto w twoje ramiona. tuliłeś mnie tak mocno, tak czule.. jak nigdy. poszliśmy na długi spacer. rodziców nie było w domu więc mogłam sobie pozwolić. opowiadałeś mi jak super było na imprezie. zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że ją dla mnie opuściłeś. wtedy, widząc moją minę, zaśmiał się słodko i powiedziałeś, że stokroć razy wolisz być ze mną i że bardzo mnie kochasz. nagle zatonęłam w twoim pocałunku. świat się zatrzymał, nic się nie liczyło. dziś to tylko wspomnienia. jak mogłam być tak cholernie naiwna?! teraz te słowa mówisz innej..
|
|
 |
Wiem, że nie potrafiłam cie docenić, gdy byłeś blisko.
|
|
 |
W niektórych sytuacjach "kurwa" to za mało.
|
|
 |
Nie pierdol, że kochałeś kurwa skoro miałeś mnie głęboko w dupie.
|
|
 |
każdy ma swój urok, i każdy jest ładny na swój sposób ;**
|
|
|
|