 |
kotku, byliśmy szczęścia blisko, ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko.
|
|
 |
najgorsze uczucie na ziemi, gdy nie potrafisz ocenić, opisać swojego stanu. gdy nie możesz płakać, ani się śmiać. takie otępienie.
|
|
 |
Nie mogłam wydobyć się z Jego uścisku choćby na chwilę,by wstawć kwiaty do wazonu.Całował mnie wszędzie po twarzy,szyi przytulając mnie z całej siły do siebie-Tęskniłem jak głupi-wypalił przenosząc mnie na łóżko.Sześć dłuugich tygodni niewidzenia dało się we znaki dla nas obojga.Czeka nas jeszcze 2 tygodnie za kilka dni,ale co to są dwa tygodnie w porównaniu do sześćiu?-Ja też..-szepnęłam nie wiedząc od czego mam zacząć.Powitanie było baardzo gorące,przyjemne i zaskakujące.Teraz już wiem jak to jest tęsknić za kimś tak bardzo,że braknie Ci tchu,słów..Teraz już wiem,że nie ma nic lepszego od myśli,że po długim powrocie masz do kogo wrócić,że ktoś na Ciebie czeka..Tak więc POZORNA back go home ;D || pozorna
|
|
 |
|
Pierwsze czego będzie mi brak to tego że gdy spiesząc się rano na autobus nie spotkam już ciebie . Będzie mi brakować twojego spojrzenia , tych oczu , tego głosu . Nie będę się już zbierać każdego dnia aby do ciebie zagadać ani poprawiać się w lustrze czy na pewno dobrze wyglądam . Nie będę spoglądała już co chwilę w okno bo może akurat zobaczę ciebie . Odszedłeś tak po prostu , niespodziewanie . Zresztą mogłam się tego spodziewać . Każdy kto jest dla mnie ważny prędzej czy później odchodzi . / m.i
|
|
 |
To dziwne... on w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - a ja wiem. dorosłaś. pokochałaś prawdziwie. nie jego ciało, a jego duszę.
|
|
 |
Początki były fantastyczne .. wielka miłość .. po prostu idealnie ..
lecz w pewnym momencie coś jebło . nie mogli tego odkręcić chociaż we dwoje bardzo tego chcieli .
Jej zdrada była dla niego ciosem , którego nie mógł znieść . W jego oczach było widać ten wielki żal , którym obciążał jej serce .
Ona powoli zamykała sie w sobie .. traciła kontakt ze światem ... I nadszedł czas , w którym straciła wszystkie siły .
Nikt pomóc jej już nie potrafił . W końcu pojawiła się pewna szansa na przyszłość . Powoli tak jakby coś kwitło , coś pięknego .
Lecz to było tylko kilka chwil , które ulotniły sie wraz z nim . Kolejny cios , zawód , utrata miłości zniszczyła ją już nie odwracalnie . embraacebitch
|
|
 |
On myśli , że jest panem świata a tak naprawdę obrzydliwym chamem . embraacebitch
|
|
 |
Po prostu tak już jest , że każdego dupka dowartościowują kobiece łzy . embraacebitch
|
|
 |
Nie potrafił nic oprócz pierdolenia o miłości o której nie miał zielonego pojęcia . embraacebitch
|
|
 |
Życie rozpierdalają nam ludzie , którzy własne mają rozpierdolone do szpiku kości . embraacebitch
|
|
 |
Zabrakło mi słów by oddać to co czuję, zabrakło mi barw by namalować moją duszę. Zabrakło mi ciebie by umieć żyć jak dotąd.
|
|
|
|