 |
zapierdalamy z planami, nie mamy czasu się bać i wyjebane na fatum, wszystko, co mamy, to nas
|
|
 |
wolimy wiedzieć, co myślisz i czemu, pogadamy o tym przy blantach
|
|
 |
nie słyszę odpowiedzi na wołanie o pomoc, widzę to mocno i pewnie, Ciebie to boli i boli
|
|
 |
Ty ponownie dla mnie jak nikt, ja ponownie dla Ciebie jak każdy
|
|
 |
nie szkodzę bardzo, od czasu do czasu zdarza mi się wyskok, to wszystko, ach, chyba powinienem siedzieć za niewinność
|
|
 |
nie kocham, nie lubię, nie szanuję
|
|
 |
nie dygam, chcę w chuj od świata
|
|
 |
po pijaku śmieję się najszczerzej i to mówię, gdy nie patrzę trzeźwo
|
|
 |
cenią mój humor, dzwonią gadać i gadać, a jak zaczynają słodzić, to mi cukier spada
|
|
 |
jebać to, idę na melanż, piję na smutno, nie mam wcale ochoty
|
|
 |
Na pewno jest tak, że to, co przeżywa się z kimś, wspólnie z kimś – przeżywa się podwójnie.
|
|
 |
"Chciałabym, żebyś znalazł się Ty, co mi będziesz kwiaty przynosił i kawę rano do łóżka, i całował na Dzień dobry i na Dobranoc i na spacery zabierał wieczorami i do kina i do teatru i żebyś pisał i dzwonił, i żebyś mi mówił co to spalony i uczył jeździć samochodem i dążył do spełnienia naszych marzeń i żebyś zrobił ze mną coś zwariowanego i ze mną tańczył i śpiewał i czytał mi książki i głaskał po głowie i przytulał, i śmiał się ze mną i milczał jak trzeba, bo cisza gra tak pięknie... I żebyś mi przysyłał pocztówki i listy z podróży, i myślał o mnie i mi o tym mówił, i żebyś, nie tylko na mnie patrzył, ale żebyś mnie widział, i żeby czas się zatrzymał, i żebyś był i... kochał!"
|
|
|
|