 |
I dziś, kiedy o drugiej w nocy obudziłam się zrozumiałam że nie wiem co mam robić.
|
|
 |
Jestem jak ta pieprzona księżniczka, która czeka na swojego księciulka w błękitnych kalesonach na białym rumaku. Z tym, że jestem inna od tamtych księzniczek, a wiesz dlaczego?Bo przechodzę metamorfoze. Tak, dokładnie. Zamieniam się w smoka, wiesz? A to wszystko dlatego, że czekając na księcia z bajki jem za dużo czekoladek, więc robię się ogromna. Z tych całych nerwów, jestem strasznie agresywna i gdybym mogła ziałabym ogniem dookoła. Gdyby tylko dorobic mi ogon, byłabym jak wielki ogromny smok. A najbardziej się boję, że gdy już książe dotrze do mej komnaty, będzie za późno. Nie rozpozna, które to smok a które księżniczka.
|
|
 |
Nigdy wiecej nie dopuszczę do takich ran .
Nigdy więcej nie powiem , że leczy je czas .. !
|
|
 |
Gdybym spisała twoje wszystkie kłamstwa , Stworzyłą bym książke . A ilościami stron przebiłaby nawet Potop . Mogłabym ją wydawać w kilku tomach
|
|
 |
-Boisz się zapytać? -Nie, boję się usłyszeć odpowiedzi...
|
|
 |
błąkasz się po świecie jak kureva heloł kiti w swom kureva różowym baloniku.
|
|
 |
ile potrzeba miłości by to naprawić? ile słoików naiwności by posklejać to co dziurawe? czy dwa kilogramy uśmiechu wystarczą by już nie płakać?
|
|
 |
W kurwę niepodokańczanych spraw nie chcę do nich wracać, pieprzona miłość z nią to syzyfowa praca..
|
|
 |
I zabierz mnie stąd
Zabierz mnie do Siebie
Do Twoich rąk
Na bezpieczny ląd.
|
|
 |
Kiedy jesteś jest ciebie mnóstwo, gdy odchodzisz jest zimno, pusto kiedy wracasz kochać trudno, wierzę w ciebie jak w bóstwo. to samobójstwo.
|
|
 |
kiedyś lubiłam wypowiadać, z dziecinną pasją i fascynacją, słowo: 'prezenty!'. Uwielbiałam.. Dziś lubię siedzieć przed pralką i patrzeć jak wiruje.
|
|
 |
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
|
|