 |
pierdolę to, czy żyję czy istnieję tak samo jak to czy po lewej stronie mam mięsień czy serce. mam wyjebane na to, gdzie tkwi w tym wszystkim sens i chuj mnie obchodzi, że nie powinnam przeklinać. jebie mnie to, co mówią inni i właściwie tylko Ciebie nie udało mi się nadal olać.
|
|
 |
nie ma ideałów, ale jest cel do którego można dążyć, marzenia za którymi warto iść, cały czas pozostając sobą i starając się być sobą jak najpiękniej.
|
|
 |
mężczyźni są jak latarnie miejskie i morskie. świńskie i romantyczne. niektóre kobiety mylą jednych z drugimi....
|
|
 |
dziwię się kobietą, które nigdy nie zapaliły, nie straciły kontroli, nie upiły się do nieprzytomności. takim, które zawsze zapamiętują imię faceta z którym rozmawiają, takim, które nie smakują życia tylko patrzą na nie zza lady i są najedzone.
|
|
 |
niknie twój świat, mokniesz w strugach deszczu. wiem, że brzmi to banalnie, ale uwierz jest okej. nie ma trosk, miłości, odrzucenia. jest naprawdę kapitalnie, yey!
|
|
 |
Mogą się z nas śmiać, lecz to wszystko było ważne.
|
|
 |
Zostań, a oboje się przekonamy czy warto.
|
|
 |
z opróżnioną już butelką jacka daniellsa i spaloną paczką L&M'ów niebieskich, wciąż czekam. na cud, albo na Ciebie. zresztą, jedno drugiego nie wyklucza. naiwność zapanowała nad Moim rozsądkiem. ludzie mówią do Mnie, próbując przemówić, że to już nie ma najmniejszego sensu. mama od paru dni zrezygnowała z podejmowania jakichkolwiek rozmów ze Mną. nawet pies nie przychodzi już poleżeć sobie w łóżku. wszyscy czekają, aż rozwiąże się odwieczny dla Mnie problem - Ty. [ yezoo ]
|
|
 |
dzisiaj dziękuję. przecież nie zawsze było źle.
|
|
 |
nie marnuj swojego życia tylko dlatego, że ktoś w swoim nie znalazł dla Ciebie miejsca.
|
|
 |
prawdziwe uczucie co by się nie działo nie przemija.
|
|
|
|