 |
tylko pstryk i już nie ma mnie. czasem tylko tego chcę.
|
|
 |
-masz.-syknęłam rzucając Mu na stolik biały proszek.spojrzał się na Mnie,jak na zbawiciela,a zarazem zdziwił się,dlaczego to robię.-nie musisz dziękować.-dodałam siadając na fotelu naprzeciwko Niego.pospiesznie rozsypał wszystko układając w nierówne kreski.już zabrał się do wciągnięcia tego świństwa,gdy po pokoju rozbrzmiał się Mój sarkastyczny śmiech.-wiedziałam.cholera,wiedziałam!-krzyknęłam.-gdy Ja potrzebowałam byś był obok,byś wysłuchał,pomógł,albo wspólnie pomilczał,nigdy nie miałeś czasu.odmawiałeś Mi,albo zlewałeś każdy Mój telefon.-krzyczałam,czując jak po policzkach powoli spływają łzy.-teraz,dostając to gówno cieszysz się,jak idiota,któremu udało się obrabować bank bez żadnego przypału.masz to, co chciałeś.chyba oboje wiemy, co bardziej kochasz.-przerwałam próbując złapać oddech.-ale kochanie..-zaczął.-Twoje kochanie jest tam.-rzuciłam wskazując na proszek i w nadziei,że jeszcze zmieni zdanie,powoli opuszczałam Jego pokój. na marne. już Mu nie zależało. [ yezoo ]
|
|
 |
co jest najśmieszniejsze w ludziach? zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli
|
|
 |
facet, który nie potrafi skupić się na jednej kobiecie, nie jest wart żadnej.
|
|
 |
życie rozpierdoliło nas szybciej niż myśleliśmy.
|
|
 |
spojrzał na Mnie i delikatnie chwycił za rękę. przymknął na chwilę powieki oznajmiając, że przewija sobie w głowie wspomnienia. zupełnie jak na jakiejś kasecie, czy płycie. cofa i przyspiesza. widzi Nas szczęśliwych i rozdrażnionych. stęsknionych, a czasem smutnych. po chwili mruknął pod nosem, że kocha Mnie, ale czasem nienawidzi. że pragnie, a mimo to ma dość. że chciałby być, ale musi odejść. że nie może zostać, bo czeka na Niego lepsza przyszłość. [ yezoo ]
|
|
 |
a życie? życie toczy się dalej, bez względu na to co zyskujemy lub co tracimy.
|
|
 |
to nie tak, że już Cię nie kocham, po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to aż w końcu dorośniesz.
|
|
 |
minęło już tyle czasu, a ja nadal pamiętam Twój zapach. chodzi za mną krok w krok i ciągle o Tobie przypomina. to bardzo miłe wspomnienia.
|
|
 |
i mam Ci powiedzieć? że mam Go gdzieś? że już Go praktycznie nie znam? że jak Go widzę, to nogi mi się nie uginają? czy raczej wolisz usłyszeć to, że gdyby stanął przede mną kiwnął palcem i powiedział 'chcę, żebyś była moja', byłabym. wcale bym się nie zastanawiała, tylko rzuciła Mu się w ramiona i powiedziała, że tym razem niczego się nie przestraszę i nie spierdolę tego.
|
|
 |
tamten czas zostawił na Mojej psychice ogromną bliznę. bolesną ranę, która do dzisiaj nie pozwala Mi spróbować od nowa. to przez nią nie potrafię z kimś innym na nowo zasmakować miłości. [ yezoo ]
|
|
 |
jak bardzo mogły różnić się Nasze serca w tym momencie życia, który ze sobą dzieliliśmy?
|
|
|
|