 |
no dobra. pomimo tego, że przed chwilą wstałam i jeszcze nic nie zrobiłam. i nie zjadłam śniadania i nie uczesałam się. to życzę wszystkim Wam zdrowych, spokojnych świąt. takich przeżytych na swój sposób, takich dla siebie. nie poprzez narzucane tempo religijne ani robienie wszystkiego pod dyktando domowników. chwyćcie ten czas w ręce i ulokujcie go gdzieś w sercu, żebyście ze spokojem mogli powiedzieć, iż były to najpiękniejsze święta wielkanocne w całym życiu. Wesołych ! [ yezoo ]
|
|
 |
jak co roku o tej porze poświęciłam swój jeden wieczór na upieczenie wielkanocnej babki.rodzice ulotnili się na jakąś kolację u dalszych znajomych,a brat postanowił nocować u kolegi.nastawiłam więc radio na ulubioną stację i zabrałam się do pieczenia.po półgodzinnych zmaganiach z całą masą do ciasta,uradowana nachyliłam się wkładając dzieło do piekarnika.wtedy,ktoś złapał Mnie za biodra.-seksowna,jak dawniej.-usłyszałam znajomy szept do ucha.odwróciłam się nie mogąc spojrzeć Mu w oczy.-odejdź.-powiedziałam.-już o Mnie zapomniałaś?udało Ci się?w takim razie Twoje uczucie nie było zbyt mocne..-zapomniałam?popatrz,na stole stoją dwa kubki z herbatą.jak myślisz,dla kogo?w łazience nadal leży twoja szczoteczka do zębów i resztka perfum,którym każdego ranka się delektuję.żyję z myślą o Tobie i o tym,jak Ci się układa.zastanawiam się,czy udało Jej się zastąpić Mnie,i czy potraktujesz Ją w ten sam sposób.czy wspominasz,albo kochasz.-kocham.-odpowiedział formując na Moich ustach miłość.[yezoo]
|
|
 |
kiedyś, siedząc przed telewizorem i dając Jej kartkę kredytową, zrozumiesz, że gdzieś popełniłeś błąd. że w którymś miejscu nieodpowiednio zatrzymałeś czas. że na którejś z ulic ująłeś dłoń nie tej kobiety. że w sypialni obdarowywałeś pocałunkami nie to ciało. że podczas zimna przytulałeś niewłaściwą osobę. że któregoś dnia nieadekwatnie pozwoliłeś innej kobiecie skraść swoje serce. zrozumiesz to i będziesz żałował. spróbujesz przeprosić, ale tylko w myślach - bo na słowa będzie już za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
nie mam z kim dzielić życia od jakiegoś czasu .
|
|
 |
idę dzisiaj którąś z zapełnionych przez tłum ludzi ulic. próbuję dogadać się z mamą w kwestii dobrania do Jej ubrań butów. proponuję Jej kolejne sklepy, gdy nagle dociera do Mnie znany zapach - Jego zapach. oglądam się za siebie, próbuję wychwytać Go gdzieś w oddali, ale to na nic. przymykam lekko powieki, by w myślach znów mogły pojawić się wszystkie przeżyte wspólnie chwile. przez jakiś czas w oczach pojawiły Mi się łzy. ' wejdź tutaj ' powiedziałam do mamy, wskazując kolejny sklep obuwniczy w nadziei, że to pomoże. że przeszłość zniknie, a każde wspomnienie powoli zacznie się ulatniać. [ yezoo ]
|
|
 |
Czuję się, jakbym miała sto lat i wszystko przeżyła.
|
|
 |
chcę Ciebie tutaj. kociaku.
|
|
 |
nie zmieniam się, nawet jeśli ktoś mówi Mi, że jestem dziwna. że mam własny styl. że żyję na swój sposób. że czasem próbuję oszukać Boga, albo stawiam sobie zbyt trudne zadanie. ludzie patrzą na Mnie z góry i potrafią ocenić Mój charakter. plotkują, zazwyczaj nie znając faktów. są też Ci, którzy we Mnie nie wierzą i całe życie czekają, aż w końcu podwiną Mi się nogi. znam też takich, którzy z góry zakładają, że coś Mi się nie uda. Mój sukces jest dla Nich porażką, a Moje życie będzie dla Nich odwieczną walką. [ yezoo ]
|
|
 |
robiłam coś w kuchni, gdy nagle poczułam na swoich biodrach Jego ręce. uśmiechnęłam się, nie przerywając wykonywanej czynności. odwrócił mnie w swoję stronę, mierząc wzrokiem z góry na dół. 'stęskniłem się' - wyszeptał, odchylając i tak wydekoltowaną już bluzkę. znacząco się uśmiechnęłam. ' ja też ' - powiedziałam. złapał mnie za pośladki, po czym podsadził na blat, zrzucając z niego wszystkie pierdółki. 'jesteś niemożliwy' - zaśmiałam się. popatrzył na mnie swoim obłędnym wzrokiem, po czym dodał:' nie, napalony', i zaczął całować mnie po szyi, jedną ręką ściągając ze mnie bluzkę, a drugą mocując się z zaprzyjaźnionym już rozporkiem moich ulubionych jeansów. kocham gdy tęskni za mną w taki sposób. / veriolla
|
|
 |
czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy.
|
|
|
|