 |
be careful what you wish for
|
|
 |
bitch, you ain't no barbie;>
|
|
 |
życie jest jak karuzela, jak za szybko to wypadniesz..
|
|
 |
Czyżby dziś 12 września ? Achh taaak , to już wiem czemu tak się źle czuję dziś. Po prostu to jest ten dzień , który niesie ze sobą wiele wspomnień.. Nie wiem czemu dwa lata już minęły dziś , a ja w każdą rocznicę mam te cholerne ataki. Przypominam sobie jak się szykowałam na te spotkanie z Tobą .. Taka szczęśliwa jechałam tam.. Wszystko się zaczęło i w sumie zakończyło 12 września . Dziś nie potrafimy się do siebie uśmiechnąć . Nie rozmawiamy od miesiącaa . Gdy nasze spojrzenia się spotykają patrzymy na siebie, nasze uśmiechy znikają i nie widać nic prócz pustki. Nic już w sobie nie widzimy. Nie istniejemy dla siebie . Zachowujemy się jak nieznajomi. A dwa lata temu właśnie stawaliśmy się jednością , oficjalną parą .. Miało być tak pięknie .. /lokoko
|
|
 |
idę sobie miastem, rozglądam się czujnie od jakiegoś czasu samotnie się czuję martwi mnie to trochę, że nie ma dla mnie partii jak i w polityce i taka, co zdarłbym majtki nie należę do tych, co niczym się nie martwi cały czas mijają mnie zakochane parki
|
|
 |
jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją..
|
|
 |
nic się nie zmienia, choć idę w stronę zmiany, wciąż zamiast iść do przodu, ciągle goję rany
|
|
 |
Tak Ci zależy podobno .. A w szkolee jeszcze nie zamieniliśmy ani razu słowa, pomijając fakt ,że chodzimy do jednej klasy. Czasami tylko nasze spojrzenia się krzyżują , ale są chłodnee. Żadnego ciepła , szczęścia , uśmiechu w nich nie ma. To nie te same nasze oczy. Przez te pierwsze dni zastanawiałam się czemu tak się dzieję , jeszcze niedawno bo zaledwie tydzień temu było dobrze między nami. Pisaliśmy dzień dnia, kotek , skarbie , chciałeś żebym wpadła do Cb ,żebyśmy się spotkali, chciałeś mnie zabrać na imprezę chciałeś być przy mnie .. A teraz ? Od tygodniaa nie rozmawiamy a widzimy się codziennie czego brakowało nam w wakacje. Jednak dziś upewniłam się czemu tak jest. Jest kolejna dziewczyna na Twojej drodze , a ja nie istnieje .. Rozumiesz ? Tydzień braku kontaktu a mnie już nie ma w jego życiu . Już mu nie zależy , nie pisze , nie rozmawiamy .. Nie ma między nami nic ! Kompletnie NIC !A tak Ci zależało ? Przecież to Ty mówiłeś o zaufaniu, że jest podstawą miłości. /lokoko
|
|
 |
czas upływa naturalnie, pozornie mam tyle pytań, wierze, że kiedyś na nie odpowiesz..
|
|
 |
Boże, jeżeli jesteś to udrękę ze mnie zdejmij.. myślałam, że mnie nie poznajesz już tyle łez wylałam pod szpitalem, kopałam kurz
|
|
 |
kurwa, jak nienawidzę szpitali czuje w nich zapach śmierci, zawsze mnie przerażały znam Boga lecz nie rozmawiam z nim długo od kiedy zobaczyłam,jak pozwala cierpieć ludziom. wszyscy mówią: "czas pogodzić się z tragedią" wtedy żałuję, że to życie jest tylko jedno dni wciąż biegną, my żyjemy w piekle trzysta mil od niebios nie wiem, czy tam jest lepiej nie wiem jak mogę Ci pomóc..
|
|
|
|