|
- Ta dziewczyna ze szklanką wody. Może jest nieobecna duchem, bo o kimś myśli. - O kimś na obrazie? - Raczej o chłopaku spotkanym gdzie indziej. Czuje, że są podobni. Ona i on. - Zatem woli wyobrażać sobie swój związek z nieobecnym niż nawiązać kontakt z tymi, którzy są wokół niej?
|
|
|
- Ładnie wyglądasz. Kim dzisiaj jesteś? - Sobą. - Tak Ci najlepiej...
|
|
|
A co z nią? Co z bałaganem w jej życiu? Kto się nim zajmie?
|
|
|
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
|
|
|
bez uczuć. bez słów. bez tchu. bez serca.
|
|
|
Gdzieś w centrum miasta, które tkwi w każdym z nas, leży cmentarz starych miłości.
|
|
|
Miłość istnieje i nie umiera. Możliwe, że odchodzi, ale po to tylko, by odrodzić się doroślej, mniej zachłannie, bardziej tolerancyjnie i cierpliwie w innym związku.
|
|
|
Jeżeli prawdziwa miłość góry przenosi, to moja miłość do Ciebie zmieni układ planet.
|
|
|
Na początku miłości trzeba chodzić bardzo ostrożnie, dopiero później można się puścić pędem przez pola prosto w objęcia ukochanego, kiedy ma się pewność, że nas nie wyśmieje, jeśli się potkniemy.
|
|
|
od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami, na każde 'kocham Cię' w moją stronę.
|
|
|
z tego szczęścia to tylko skakać. najlepiej z mostu i pod pociąg.
|
|
|
A jeszcze niedawno chciałam tak wiele... Nie oddaję się pozorności i fikcji. Godziny szukania pretekstu do zakochiwania się w szczegółach zmieniają się na okres, gdy nic nie jest w stanie cieszyć. Spoglądam tylko na ten Wasz nieprzystępny świat, wdychając jednocześnie moją szarą codzienność przejmującej zimy, krasnej wiosny, skwarnego lata - i wreszcie - sentymentalnych jesieni. Powietrze nie pachnie już szczęściem. A w moim idealnym świecie nie byłoby Was ani momentów zwątpienia.
|
|
|
|