|
Nie wiem, czy był to Jego uśmiech, który całował mój tuż przed snem, a może Jego rano dopiero co wybudzone ze snu oczy patrzące wprost w moje. Było to coś pięknego, nieistotnego dla innych, a tak istotnego dla mnie. Coś, czym karmiłam każdy swój dzień, każdą najmniejszą z chwil dokładaną do tej całej układanki, która wtedy była dla mnie wszystkim. Całym światem. / Endoftime.
|
|
|
Pomimo dwóch lat nieobecności, ENDOFTIME na 11 miejscu w rankingu całościowym moblo. Wielkie łał. Pamiętam, jak kiedyś sprawdzało się ranking codziennie, by zobaczyć zmiany, zobaczyć najlepszych w ostatnich tygodniach. Nie wierzę, że w sumie tak wysoka pozycja nadal się utrzymuje.
|
|
|
CZEŚĆ, HEJ, ŻYJECIE?
Nie było mnie tu 2 lata. Tak wiele się zmieniło.. Ale kiedy w końcu po stu nieudanych próbach w końcu się zalogowałam i zobaczyłam te wszystkie liczby obserwujących, wpisów, wizyt. Zamarłam. Jak wiele tu pozostawiłam. Pozostawiłam siebie tak po prostu. Lecz nie tylko ja.
Jeżeli mnie obserwujecie i nadal tu jesteście zostawcie po sobie chociażby komentarz.. Chciałabym wiedzieć ile z Was jest nadal wierne naszemu w pewnym sensie domu, jakim było moblo.
|
|
|
Niektórzy ludzie są jak gołębie - najpierw jedzą Ci z ręki, a potem srają Ci na głowę.
|
|
|
Pamiętaj, że zawsze jest ciężko, zanim zacznie być pięknie.
|
|
|
pamiętam te chłodne letnie wieczory kiedy razem siedzieliśmy przytuleni w naszej skrytce.. ciągły namiętny seks narkotyki wódka.. i najważniejsze tylko MY. teraz siedzę sama w tej norze (skrytce) jest zimno bo pada śnieg i każdy płatek przypomina mi o tobie.. moja krew tak pięknie wygląda na białym śniegu /inmyveins
|
|
|
|