 |
Och, czyż to nie urocze spędzać dzień zakochanych w towarzystwie koca, ciepłej herbaty, tuzina leków i wkurzającej choroby?
|
|
 |
Aha - jako najbardziej zobojętniała odpowiedź na sprawę dla nas ważną.
|
|
 |
nigdy tak mocno nie chciałam umieć udawać, że wszystko jest już dobrze. nigdy tak bardzo nie chciałam zniknąć. nigdy tak bardzo mi ciebie nie brakowało.. / smacker_
|
|
 |
gratuluję ci, zabiłeś moją wiarę w ludzi, możesz już wyjść. / smacker_
|
|
 |
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
 |
A wiec.. ogłaszam wszem i wobec. iż ten dupek, idiota, pojeb przez którego cierpiałami długimi miesiącami, żigolak który startował to kazdej laski po kolei, zajebany skurwiel bawiacy sie dziewczynami jak klockami , pojebany cham, przez którego miałam niespokojne noce , taka męska dziwka jak on, dziwkarz patrzący wyłącznie na swój czubek nosa, noszacy pedalską różową koszulkę skurwiel wydający się, ze jest bez serca NAPISAŁ DO MNIE./retrospekcyjna
|
|
 |
kocham cię. przestań istnieć / żulczyk
|
|
 |
odejdź. zbyt długo nie umiem już walczyć. / smacker_
|
|
 |
każde wspomnienie o nim odbiera mi dech. czuję, jak serce na chwilę zamiera, gdy ktoś wypowiada jego imię. i umieram wielokrotnie leżąc na podłodze, z nim wciśniętym w moje myśli. / smacker_
|
|
 |
Znowu wraca ten ból. Poranne przebudzenie i brak jego obok. Płacz. Chęć krzyczenia, wyzbycia się wszelkich emocji, które spowodowane są nim oraz jego odejściem. Samotność. Poczucie, że nie mam nikogo. Smak przegranej, bo straciłam wszystko, co miałam. Nie chcę tak dłużej, już tak dłużej nie potrafię. / pepsiak
|
|
|
|