 |
widzisz ja już nie bardzo widzę sensu w tym wszystkim
|
|
 |
nie umiem się skarżyć i nie chcę o coś prosić.
cisza, myślę o niej, piję kawę, palę papierosy
|
|
 |
znasz to uczucie być samemu? znasz, nic nie boli
|
|
 |
może w nocy w całość ułożą się fragmenty.
może, kto wie, na razie piję kawę, palę skręty
|
|
 |
i dzień za dniem tutaj mija się z sensem, zabierz mnie stąd "dokąd?" - "obojętnie"
|
|
 |
Mam ostatnio wszystko tak w dupie, że aż mi się przykro robi.
|
|
 |
Nie zrozum mnie źle, czasem lubię Cię upić. Popatrzeć jak sie gubisz.
|
|
 |
Nie przeklinam bo to kurwa w chuj nie ładnie.
|
|
 |
Dlaczego zawsze, gdy najbardziej potrzebujesz kogoś, by posiedział z Tobą w milczeniu, posłuchał Twojego użalania się nad życiem i otarł Twoje łzy - jego nie ma. Zastajesz tylko Ty i 4 puste ściany, które tak dobrze Ciebie znają.. jak nikt inny.
|
|
 |
Nie interesują mnie pozorne relacje, pozór kontaktów i samozachwyt, że jesteśmy en vogue, trendy, w głównym nurcie. Nie jesteśmy. Jesteśmy w dupie. Jeśli pani nie usiądzie i nie będzie mogła porozmawiać ze swoimi bliskimi normalnie, to jest pani w dupie, za przeproszeniem. I siedem tysięcy znajomych na Facebooku nic tu nie pomoże.
|
|
 |
w ciemności słucham kaset na słuchawkach
|
|
 |
to my, przepalone płuca i przepite gardła
|
|
|
|