głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nataliowata

To właśnie z Nim chcę iść przez ten świat  aż śmierć mnie wykończy.   toksycznyrap

toksycznyrap dodano: 26 grudnia 2011

To właśnie z Nim chcę iść przez ten świat, aż śmierć mnie wykończy. / toksycznyrap

lepszego pierdolnięcia rymami od Magika nie ma nikt.   toksycznyrap

toksycznyrap dodano: 26 grudnia 2011

lepszego pierdolnięcia rymami od Magika nie ma nikt. / toksycznyrap

11 jebanch lat     MAGIK PAMIĘTAMY ! ' pamiętajcie o Magiku .. potrafił takie rzeczy  których my nie potrafimy do dzisiaj' Ostr.

toksycznyrap dodano: 26 grudnia 2011

11 jebanch lat [*] MAGIK PAMIĘTAMY ! ' pamiętajcie o Magiku .. potrafił takie rzeczy, których my nie potrafimy do dzisiaj' Ostr.

szukam symboli czy chociażby pustych gestów  bo bez tego nie ma nas

paranoje dodano: 26 grudnia 2011

szukam symboli czy chociażby pustych gestów, bo bez tego nie ma nas

On nie ma części ciała  w której ona by się nie lubowała. Przede wszystkim uwielbia Jego dłonie  ich ciepło i bezpieczeństwo  które dają  ich czuły dotyk.. Gdy On wplątuje jej we włosy palce  siódme niebo spada na ziemię i otula jej serce szczęściem.

toksycznyrap dodano: 26 grudnia 2011

On nie ma części ciała, w której ona by się nie lubowała. Przede wszystkim uwielbia Jego dłonie, ich ciepło i bezpieczeństwo, które dają, ich czuły dotyk.. Gdy On wplątuje jej we włosy palce, siódme niebo spada na ziemię i otula jej serce szczęściem.

Jest cudowny. Ma najpiękniejsze spojrzenie na świecie  a swoim uśmiechem bezwarunkowo wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Tylko on wie  jak poprawić mi humor. Gdy mnie dotyka  przez cale me ciało przechodzi dreszcz. Pocałunkami osładza moje życie  a gdy przytula  od razu przestaje być smutna. Zna mnie jak nigdy inny  nigdy nie kłamie i wiem  ze mogę na nim polegać. Jest miły  mądry i zabawny. Właściwie idealny.

toksycznyrap dodano: 26 grudnia 2011

Jest cudowny. Ma najpiękniejsze spojrzenie na świecie, a swoim uśmiechem bezwarunkowo wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Tylko on wie, jak poprawić mi humor. Gdy mnie dotyka, przez cale me ciało przechodzi dreszcz. Pocałunkami osładza moje życie, a gdy przytula, od razu przestaje być smutna. Zna mnie jak nigdy inny, nigdy nie kłamie i wiem, ze mogę na nim polegać. Jest miły, mądry i zabawny. Właściwie idealny.

Domówka u niego. Siedziała na łóżku  z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła  jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała  więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki  która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś  co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno  żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy  na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM  ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach  pomyślała  że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu.  Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.  Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie  że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.

toksycznyrap dodano: 26 grudnia 2011

Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.

Głównym piorytetem jest dla mnie stadion  mecze  i ukochane Zagłębie Sosnowiec ♥     toksycznyrap

toksycznyrap dodano: 25 grudnia 2011

Głównym piorytetem jest dla mnie stadion, mecze, i ukochane Zagłębie Sosnowiec ♥ / toksycznyrap

nie mam czasu na Twoje przepraszam i proszę

paranoje dodano: 25 grudnia 2011

nie mam czasu na Twoje przepraszam i proszę

nie wiem co to rozsądek  tylko emocje mówią prawdę

paranoje dodano: 25 grudnia 2011

nie wiem co to rozsądek, tylko emocje mówią prawdę

wolę w ciszy pokonywać wszystkie przeciwności

paranoje dodano: 25 grudnia 2011

wolę w ciszy pokonywać wszystkie przeciwności

jestem zbyt słaby  by ogarnąć rzeczywistość

paranoje dodano: 25 grudnia 2011

jestem zbyt słaby, by ogarnąć rzeczywistość

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć