|
Ból czułem na sobie kiedy Cie pocieszałem, i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale, choć pomału przeczuwałem, że im będę lepszy, i bardziej idealny tym prędzej coś się spieprzy, dziś stoję pod Twoim domem czuję złych emocji fale, i patrze na bruk drzwi w których ostatnio Cie całowałem.. |
black-inside
|
|
|
Jak zapytasz jak się trzymam, wiedz, że nie trzymam się wcale, nie wiem co ze sobą zrobić i nie wiem co będzie dalej, czuję ból w żołądku, głowie, dziwnie mi bije serce.
|
|
|
Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku, może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek, móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie?
|
|
|
Ja wszystko wytrzymam, ale muszę czuć, że warto.. /uyhgr
|
|
|
I brnąłem w to, Ty tam, ja tu.. I chuj. Nigdy nie zapomnę smaku Twoich ust
|
|
|
Wiesz, ale to nie jest takie łatwe, bo zmienić - znaczy zaakceptować charakter.
|
|
|
Nie jestem psem, więc już nie gonię Cię, to chyba proste? Nie dałem ponieść się
|
|
|
Zobacz ile we mnie jest zapału Miazga, która niszczy cię pomału.
|
|
|
pieprzę to, to chyba złudne, bo wirtualnie nie będę żyć
nie wczuwam się w te gadki na skejpie, a mejl od Ciebie to nie jest list
esemesy nie dają uczuć, to tylko zwykły cyfrowy tekst
pisany T9, ze słownikiem, wyraźnie jest korygowana treść
|
|
|
W głowie szum, w sercu lód, też czujesz chłód
zimny próg i zimne myśli, świat u stóp bez sukni błyszczy,
błyszczy z ust, zmywasz tusz, wszystko staje się nagle przykre
w ręku szlug, dym do płuc wdychasz i czujesz się tak jak zwykle
|
|
|
Nauczyciel, surowy świat niedający tu drugich terminów, jeden czas jeden test, wszystko zalezy od kilku minut. chciałbyś zdac, próbujesz sciągac ale jego oczy znów widzą to i chyba twoja obecna forma pozwala Ci tylko zniknąc, co?
|
|
|
|