 |
Zawsze się rozjebie wszystko kiedy już zaczynam być szczęśliwa.
|
|
 |
Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli.
|
|
 |
ej, ale frajer. funduje ci tyle emocji, że o kurwa ale bajer. a jak powie ' hej, koteczku weź zaszalej ' , to już lecisz pojebana a on ci serce złamie.
|
|
 |
Przechylam butelkę, biorę głęboki łyk, w oczach stają łzy. No i kurwa znów nie daję rady.
|
|
 |
Nie mogę zasnąć, czuję, że stało się coś złego, może śpisz, a może pokłóciłeś się z mamą, nie ogarniam. Odpalam kradzionego papierosa, czuję dym w płucach, uspokajam się, jest mi lepiej, tworzę tu dla Ciebie, bo wiem, że lubisz mnie czytać, kochasz jak rymuję, doskonale wiesz jak rap czuję, ale Skarbie kochany, tutaj tego nie pokażę, bo nie jestem jak Pezet, aż tak emocjonalnie nie potrafię.
|
|
 |
szkoda że nie mogę założyć sobie zabezpieczenia na serce jak na wiadomości w telefonie w kształcie kodu, który i tak byś pewnie wyłamał i wlazł z butami i szlugiem w ręce
|
|
 |
'przecież nikt nas tu nie zna.." - najlepsza zachęta na robienie głupot w obcym miejscu
|
|
 |
Bądź moim Sidem , ja będę Twoją Nensi , założę różową sukienkę i pobawimy się w dirty dancing .
|
|
 |
Rozśmieszyłeś mnie gdy powiedziałeś że jestem małą dziewczynką. Noszę luźne bluzy , szerokie spodnie , noszę słuchawki w uszach , lubie uciekać przed policją , mazać po murach z przyjaciółmi i przeklinać . I uważasz że tak zachowuję się 'mała dziewczynka' ?
|
|
 |
proponuje by każdy zajął się sobą i odpierdolił się od reszty, amen.
|
|
 |
każdego kolejnego poranka uparcie wciągam kołdrę spoczywającą na ziemi, z powrotem na łóżko. wyszukuję butelkę wody mineralnej na szafce nocnej i z wciąż zamkniętymi oczami - wypijam trzy, cztery łyki. w końcu znów wtulam twarz w poduszkę, mając cholerną nadzieję, że ten szum w głowie ustanie, skronie przestaną boleć. nie wypiłam za dużo - jedynie się zakochałam.
|
|
 |
- jak ty się czujesz?
- do dupy, mamo.
|
|
|
|