 |
Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość
|
|
 |
Już dawno powinnam się rozkładać i gnić, powinny już zostać ze mnie tylko kości, kurwa powinno mi się wtedy udać, ale nie, życie dobiło mnie ostatecznie, świadomością, że nawet śmierć nie jest dla mnie
|
|
 |
może już nigdy Cie nie zobaczę, więc przytul mnie mocno i powiedz, że nigdy nie zapomnisz o mnie
|
|
 |
Wkurwia mnie to , że przez moją głowę przelatuje jakieś sto myśli na minutę , a każda w jakimś sensie jest o Tobie , kurwa
|
|
 |
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć gdy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi?
|
|
 |
wkurwiasz mnie tym, że przez ciebie wszystkich innych chłopaków mam w dupie
|
|
 |
dziś nawet nie mam siły podnieść moich koncików ust do góry
|
|
 |
ufam. płaczę. przebaczam. i to mnie niszczy
|
|
 |
Ze wszystkim sobie poradzę, ale kurwa sama się nie przytulę
|
|
 |
przejebane uczucie gdy rozum mówi odpuść , a serce próbuj dalej
|
|
 |
uśmiechnij się, jutro też będzie przejebany dzień.
|
|
 |
I ze złamanym sercem wykrzyczę Ci prosto w twarz że życie bez Ciebie jest piękne
|
|
|
|