 |
|
nowy rok, nowa miłość, nowa wena. :*
|
|
 |
|
papierosy niszczą mi płuca, ale to nic w przeciwieństwie do tego jak Ty niszczysz mi serce.
|
|
 |
|
zapoznaliśmy się przypadkiem. później przypadkiem wylądowałam w Twoich ramionach. przypadkiem się w sobie zakochaliśmy, więc teraz przypadkiem o sobie nie zapomnijmy.
|
|
 |
|
brakuje mi:
Ciebie, Ciebie, trochę słodyczy,
Ciebie, pieniędzy, Ciebie (...)
aha, no i Ciebie.
|
|
 |
|
kochasz mnie ?
- bardzo a ty mnie ?
- bardziej niż Ty mnie i bardziej
niż ktokolwiek kogokolwiek kiedykolwiek.
|
|
 |
|
drogi panie. to co pan ma po lewej stronie klatki piersiowej to serce. i tego czasami należy używać
|
|
 |
|
i kiedy on siedział po mojej prawej stronie
życie było łatwiejsze.
|
|
 |
|
kiedy wtuliłam się w jego bluzę, czułam, że mam wszystko. choć przez chwilę czułam się szczęśliwa.
|
|
 |
|
po raz kolejny tak idealnie unosząc kąciki swych ust, z setek innych, z pozoru nic nieznaczących uśmiechów, własnym potrafi nadać sens pomijanej codzienności. / endoftime.
|
|
 |
|
nieważne czy ubiorę elegancki płaszczyk czy może wciągnę na siebie szarą bluzę, wybiorę rurki czy może przyduże dresy, czy będę wolała chodzić w szpilkach czy starych najkach. nieistotne czy na szyi nosić będę drogi naszyjnik czy wręcz przeciwnie, stawiając na luz wybiorę wielgaśne słuchawki, a w dłoni zamiast błyszczyka trzymać będę kolejnego szluga. bez względu na ilość hajsu w kieszeni, Oni przy mnie będą zawsze, bo dla Nich jestem czymś bezcennym, przy czym wszystko inne traci jakiekolwiek znaczenie. / endoftime.
|
|
 |
|
składając Ci życzenia, najchętniej rzuciłabym Ci się w ramiona i została w nich przez cały ten rok.
|
|
|
|