 |
"Nie dzwonisz, nie piszesz, nie rozmawiasz z nią, koniec. Jeśli wiesz, że jest na imprezie albo w barze, nie idziesz tam. Mnie to zajęło jakiś rok. Szczęściarze wychodzą z tego w 2 tygodnie, 2 miesiące, 2 dni. Myślałem, że zawsze na jej widok będzie mnie skręcało, będę zazdrosny o jej nowego, ale nie. Przeszło mi. Jesienią spadły liście, zimą śnieg. Minęło. Czasem kiedy myślę o tym, co robiłem, ile dałem, żeby ją zdobyć, żeby mnie kochała, myślę o tym i jest mi wstyd."
|
|
 |
Odsuń się świadomie od negatywnych ludzi. Nie są Ci potrzebni. Przekonuję się o tym bardzo regularnie, choć za każdym jednym razem umysł próbuje mnie zrobić w konia i mi wmówić, że bez danego znajomego nie przeżyję. A potem przeżywam i każdy kolejny dzień jest o wiele zdrowszy.
|
|
 |
Niech ta suka Ci teraz robi obiadki ,mam nadzieje ,ze dostaniesz sraczki .
|
|
 |
Druga połowa łóżka już dawno jest zimna .Nie trzeba przeciągać kołdry an swoja stronę . Łazienka rano wolna .W drugim kubku nie ma kawy. W szafie jest luźniej . A telewizor nie pamięta kiedy pokazywał mecz ... Nie jesteś już mój .
|
|
 |
To uczucie ,gdy nawet opuszczona deska w sedesie przypomina Ci ,ze już go nie masz .
|
|
 |
Co u mnie? Leże i godzinami patrzę w sufit .... a co mam robić skoro cały swój wolny czas spędzałam z nim , jedliśmy razem , sprzątaliśmy razem ,zakupy robiliśmy razem , graliśmy razem , oglądaliśmy tv razem ,spaliśmy razem ... A teraz ? Teraz ,jedyne co robię to leże i patrzę w sufit .... Tylko on mi go nie przypomina .
|
|
 |
-Przestań w końcu płakać ,bo się odwodnisz !
-może wtedy dadzą mi go w chociaż kroplówce .
|
|
 |
W taką noc jak ta ... Najbardziej brakuje mi właśnie Ciebie .
|
|
 |
Powiedz dlaczego moje serce stoi ?
|
|
 |
Ale z przeszłością jest jak ze starymi butami, które szkoda wyrzucić, bo wciąż pamięta się, że były wygodne.
|
|
 |
Któregoś dnia zadzwonię do Ciebie o piątej nad ranem i powiem 'pakuj się, uciekamy'
|
|
|
|