 |
może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już tysiące razy.
|
|
 |
Jesteś też pierwszym, najpierwszym i zupełnie jedynym chłopcem, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach, i słodko
w ustach, i zupełnie nieprzytomnie w głowie.
|
|
 |
przepraszam, to moja wina.
zapomniałam, że jesteś idiotą.
|
|
 |
I zakochałam się w Tobie po raz kolejny, nadal Cię kochając
|
|
 |
Wiele złych kroków uczyniono, stojąc w miejscu.
|
|
 |
Tak sobie myślę. Czas mi się ciągnie. Chodnik za szybko kończy. Piosenki są za krótkie. A herbata za zimna. Wszystko jest takie bez smaku. Mam wrażenie, że wiem, co robię, że jest dobrze. A za chwilę odwraca mi się myślenie. I nic już nie jest dobrze. Nie wiem. Wrażenie, że jest coś lepszego. Lecz.. Nie mogę, po prostu nie mogę. Boję się. Nie mam ochoty kolejny raz o kimś zapominać, nie mam na to siły. Czuję się wypruta z emocji. Brakuje mi... czegoś. Chyba przestałam czuć coś. Mam takie pęknięcie, które chyba się szybko nie zrośnie. Ale no cóż, jakby nie patrzeć, nie ma całości. Wszytsko składa się z części. Woda z wodoru i tlenu, a układ nerwowy z neuronów.. Może niedługo coś wypełni to pęknięcie, stanie się odrobinę mniej bolesne. Nie mam ochoty już na żadne słowa. Chcę po prostu obecności. Poczucia, że ktoś stoi obok i że nie jestem sama. Że mogę na kogoś liczyć, przytulić się. Pogubiłam się trochę. Dużo myślałam, przeszłość bardzo boli. I może wiem do czego dążę, ale nie chcę pope
|
|
 |
Kiedy zobaczyłam go z nią na lotnisku, wydawało mi się, że sięgnęłam dna. Ale dziś jest dno, pod nim 20 metrów syfu i dopiero ja.
|
|
 |
Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem.
|
|
 |
- Ale ja przecież sama jestem maleńka, jak ja mogę wygrać z całym światem?
- A położyłaś się kiedyś spać w jednym pokoju z komarem? Ty jesteś dla niego ogromna. Kto wygrał?
|
|
 |
A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz..
|
|
 |
I trudno mi powiedzieć, co tak naprawdę w Tobie widzę. Może to ten uśmiech, który poprawia mi humor, możne to ten dotyk, dzięki któremu czuje się lepiej, może to te słowa, które sprawiają, że cały świat przewraca się do góry nogami?
|
|
 |
Nie jest przystojny jak kolesie z reklam, nie ma 180 cm wzrostu, zachowuje się wulgarnie, ale ma w sobie coś wyjątkowego - coś co rozkochało mnie w nim na zabój.
|
|
|
|