 |
Znasz to? Żyjesz pięknym snem, a potem się budzisz. Tak po prostu.
|
|
 |
- Kiedy przestaniesz go kochać?
- Pytasz o datę mojej śmierci?
|
|
 |
Ilekroć mnie mijasz mam nadzieję, że tym razem podejdziesz, coś powiesz. Jednak Ty przechodzisz obojętnie, a ja wciąż mam nadzieję na następny raz.
|
|
 |
Tęsknota to brak oddechu. To łzy na policzkach. To nieprzespane noce. To wszystko, co najgorsze, wiesz?
|
|
 |
Najbardziej nieuzasadnionymi łzami są te wylane za kogoś, kogo nawet nie obchodzisz.
|
|
 |
I nagle pada kilka słów, odwracasz się i sama nie wiesz gdzie iść. Każda ze znanych dróg wydaje się zła. Najchętniej usiadłabyś na krawężniku zanosząc się płaczem. Brzmi znajomo, prawda?
|
|
 |
Dusza krzyczy z emocji. Usta milczą obojętnie.
|
|
 |
Jestem kobietą- kocham frajerów.
|
|
 |
nie wpieprzaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.
|
|
 |
Jesień, to najlepsza pora roku dla niespełnionych miłości. To tak jakby cały świat płakał deszczem razem z tobą.
|
|
 |
Nażarłaś się szczęścia, to teraz rzygaj.
|
|
 |
jeśli chociaż trochę jeszcze coś dla Ciebie znaczę, okaż to najmniejszym gestem.
— czekam..
|
|
|
|