 |
to jest trochę tak, że faceci są jak powietrze. dzielą się na dwie grupy: tlen - czyli On, i azot - czyli inni. i w sumie azotu jest więcej, ale tlen to podstawa, nie?
|
|
 |
Odejdź, mówiły jej wargi.
Zostań, szeptały jej dłonie.
|
|
 |
Jak ćwiczyć pamięć, by umieć zapominać?
|
|
 |
Wciąż nie uśmiecha się, choć minęło tyle czasu.
|
|
 |
Miałeś mnie na wyciągnięcie ręki. Teraz ta odległość trochę się zwiększyła, ale wciąż tu jestem. I czekam.
|
|
 |
nie myśleć o Tobie, to jak nie spojrzeć na kapsel od tymbarka po otwarciu
|
|
 |
Wcale mi nie zależy, ale nie pozostawię Twojego uśmiechu, nieodwzajemnionym.
|
|
 |
Czekam na dzień, kiedy spojrzysz mi w oczy i powiesz: "Przepraszam, zrozumiałem to za późno."
|
|
 |
No przecież nie napiszę Ci: "hej, smutno mi bez Ciebie strasznie".
|
|
 |
-A ten żart znacie?
- 'Dla Ciebie wszystko'.
|
|
 |
Jednego nauczył mnie perfekcyjnie. Tęsknić.
|
|
|
|