 |
Krótkie wyjście na dwór, podczas którego otoczyło mnie zimne powietrze. Chwila trzeźwego umysłu. A w głowie znów wiele oczekiwań od samej siebie, stawiana z każdym dniem wyższa poprzeczka w życiu. Romansowałam z fizyką i nową lekturą. Czego chcieć więcej? Ach tak. Jest coś, czego chciałabym bardziej od tego romansu z książkami. [psb]
|
|
 |
Zastanawiałeś się kiedyś, jakby to było gdyby ich nie było? Gdyby nie było tych, dzięki którym życie staje się piękne, dzięki którym wstajesz rano z łóżka ? Do kogo byś poszedł kiedy cały twój świat stanąłby pod znakiem zapytania ? Komu płakałbyś w rękach i z kim upijałbyś się do nieprzytomności ? Kto kazałby ci się ogarnąć kiedy zacząłbyś świrować, kto skopałby ci dupę kiedy zamierzałeś się poddać ? Z kim poszedłbyś na przysłowiową "pasterkę" do parku ? Do kogo zadzwoniłbyś o 3 w nocy mówiąc, że masz ochotę na piwo ? Kto organizowałby imprezy w twojej chacie, a potem przepraszał za zniszczenie mebli i potłuczenie wszystkich naczyń ? Gdyby zabrakło tych przy których zawsze możesz być sobą, którzy wyciągali cię z najgorszych stanów emocjonalnych. Tych, którzy widzeli cię w najgorszym rozpierdolu, kiedy nawet ty sam nie dałeś rady na siebie patrzeć. Gdyby nie ci ludzie do których śmiało mówię "siostro", "bracie" nic nie miałoby dla mnie sensu. [psb]
|
|
 |
Prosiła Boga o miłość i wiarę,bo nadzieja zrobiła z niej kretynkę. [psb]
|
|
 |
powodzenia na nowej drodze życia z tym plastikiem , kochanie . trzymam za was kciuki i mam nadzieję , że wybranka Twojego serca nie rozpuści się pod wpływem wysokiej temperatury . [nw kogo]
|
|
 |
i nie mów mi jak jest kurwa trudno żyć, bo sama dobrze o tym wiem. [psb]
|
|
 |
Wyjdź z domu, to co, że pada deszcz. Śmiej się, to co, że nie masz powodu. Rób zdjęcia to co, że zła fryzura. Bądź jak kiedyś. Bądź tą małą dziewczynką, dla której łzy były powodem do dumy, a śmiech na porządku dziennym. Nie przejmuj się, bądź. [psb]
|
|
 |
pamiętam kiedy muskał ustami szyję, mruczał cicho przy uchu, drażnił mój policzek zarostem.pamiętam, że mówił, iż mnie uwielbia, pamiętam, że czułam się przy nim pewna. [psb]
|
|
 |
Ta zimna suka, która żekomo nie ma serca, spędza samotnie wieczory z kubkiem gorącej herbaty, ogląda stare zdjecia, żałuje, że zmarnowała kilka szans i tęksni, przed wszystkim tęskni za tym, co było. [psb]
|
|
 |
Mdli mnie, kiedy widzę obok Ciebie lukrowany plastik zamiast mnie. [psb]
|
|
 |
i nie ma co użalać się nad sobą, nikt nie powiedział że życie jest piękne [psb]
|
|
 |
Sama nie wiem dlaczego tak na mnie działasz. Dlaczego, kiedy przechodzisz obok, próbuję zaciągnąć się twoim specyficznym zapachem? Dlaczego, kiedy nasze spojrzenia się spotykają, uciekam wzrokiem i rumienię się? Dlaczego, stojąc obok, moje serce przyspiesza i bije w nieludzkim tempie? Wszystko to, to idiotyczne pytania, na które próbuję znaleźć odpowiedzi co wieczór. / crazydream
|
|
 |
Zamknąć etap. Nie po to, żeby siedzieć. Po to, żeby iść dalej. Po to, żeby sięgnąć wyżej. Po to, żeby zrobić więcej...
|
|
|
|