|
"W życiu rzadko daje się określić dokładnie początek czegokolwiek, tę chwilę kiedy spoglądając wstecz,możemy z całą pewnością stwierdzić, że właśnie od tego wszystko się zaczęło. Jednakże czasami zdarza się,że los krzyżuje się z naszym codziennym życiem, zapoczątkowując łańcuch zdarzeń, których konsekwencji nie potrafimy w żaden sposób przewidzieć."
|
|
|
W życiu są różne sytuacje. Różni ludzie się w nim pojawiają. Naucz się doceniać to co masz. Jeśli spotkałaś już swą milość, ale nie wyszło Wam. Teraz nie mozesz o tym zapomnieć i obwiniasz go o wszystko. To moja rada jest jedna. Daj sobie z tym spokój. Zwalanie winy i rozpamiętywanie tego, nic nie da. Wręcz przeciwnie, może spowodować, że bedziesz bardziej cierpiała. Widocznie to nie byl ten. I choć trudno Ci to zrozumieć, być może tak właśnie jest :) pogódźcie się i traktuj go jak dobrego kolegę. Zapomnij o przeszłości. To może wiele zmienić. W życiu czeka Cię jeszcze wiele wyjątkowych i pięknych chwil. Jedna porażka nic nie znaczy. Tak być musiało. Uśmiechnij się i walcz o lepsze jutro, z wysoko podniesiona głową, bez niepotrzebnych kłótni i wrogów. Ja już to zrozumiałam, teraz kolej na Ciebie! :)
|
|
|
Smuteczki zostaw daleko w tyle, postaw na uśmiech i doceń chwile! :3
|
|
|
Komplement od Ciebie uświadomił mi, że dalej coś do Ciebie czuje, ale jest to już dla mnie nie istotne. Dziś już wiem, że życie jest piękne, nawet bez Ciebie
|
|
|
Okres przedświąteczny, a w moich myślach tysiące wspomnień związanych z nim. Tak cholernie tęsknię, tak bardzo chciałaby móc się do niego przytulić. Móc wysłać mu świąteczne życzenia czy po prostu mieć świadomość, że jest. Kocham go. I przyznaję, że przestaję sobie z tym wszystkim radzić. Po prostu nie umiem zapomnieć...
|
|
|
Świadomość, że prawdopodobnie nigdy nic dla niego nie znaczyłam, pomału rozwala mnie od środka
|
|
|
Spotkałam go wczoraj i dziś... Niby wiedziałam, że tam będzie, ale nie,spodziewałam się, że mnie zobaczy. A tym bardziej nie spodziewałam się tego, że staniemy zaledwie metr od siebie, spojrzymy sobie w oczy, po czym odwracając wzrok, będziemy udawać, że się nie znamy. Że jesteśmy dla siebie pieprzonymi, obcymi ludźmi, którzy nigdy nie mieli ze sobą nic wspólnego, którzy spotkali się pierwszy raz... To tak strasznie boli. I widząc te jego piękne niebieskie oczy, tą ukochaną twarz, która już nawet nie uśmiecha się na mój widok mam ochotę rozpłakać się jak małe, bezradne dziecko, które nic już nie może zrobić by cokolwiek zmienić...
|
|
|
Nigdy nie mów nigdy, ja już wiem, że w niektórych przypadkach można. (:
|
|
|
Byleś dla mnie jak Michał dla Róży w Cudzoziemce. Dziś jesteś już nikim...
|
|
|
' Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć...'
|
|
|
Podczas trwania naszej znajomości, byłam pewna, że coś z tego wyjdzie. Wmawiałam sobie, że jest to naprawdę coś wyjątkowego, co nie może się tak po prostu skończyć. Wyobrażałam sobie jak to wszystko będzie wyglądać, marzyłam byś poszedł ze mną na studniówkę, która jest ważna dla wielu dziewczyn. Każda chce pieknie wyglądać w wymarzonej kreacji, mając u boku kogoś wyjątkowego. Liczyłam, że to wlaśnie Ty będziesz mi towarzyszył. Niestety, los zdecydował inaczej. Dziś już się nie znamy. U mego boku pojawi się ktoś inny i nie,tak ważny jak Ty. To on będzie podziwiał moją piękną sukienkę i bawił się ze mną do rana. Żałuje, że nie zobaczysz mnie w tym dniu. Życie potrafi zaskoczyć. Ja jednak powoli uczę się, że nie można patrzeć wstecz.
|
|
|
Uśmiechnij się, pamietaj, że nigdy nie możesz się poddawać! (:
|
|
|
|