 |
znalazłam poczucie bezpieczeństwa w Jego ramionach, znalazłam swój uśmiech na Jego ustach, znalazłam lek na uspokojenie w Jego oczach, znalazłam Go..
|
|
 |
cicho kochanie, cicho.. posłuchaj tego co ma moje serce do powiedzenia. słuchaj jak szybko bije przy Tobie, jakby chciało rozpieprzyć moją klatkę piersiową i być jak najbliżej Ciebie. kochanie, słyszysz? to moje serce kocha Cie i pragnie..
|
|
 |
- ale zimno . - pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami . - daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę . - mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec . - masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam . - ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to.
|
|
 |
więc droga wolna, proszę idź do tej suki, przecież ona jest taka idealna. tania dziwka na dworcu centralnym, tak?
|
|
 |
tylko Twój uśmiech , tylko On daje mi taką siłę.
|
|
 |
już nie budzę się rano z myślą, że Cię ujrzę. już nie czekam na Twój powrót z treningu, już nie interesuje się Twoim dzisiejszym planem dnia. zapamiętaj, już nigdy nie będzie przypadkowych spotkań.
|
|
 |
gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną, a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem, wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki, z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy, a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi, że jestem suką, jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie, która zakręciłaby się koło Niego w pysk, usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak, który został z tego człowieka. gdybyśmy byli teraz razem, mimo wszystko, zapewne oddychałoby się łatwiej.
|
|
 |
uwielbiam jak łapie oddech podczas gry w nogę. uwielbiam jak podbiega do mnie zaraz po strzeleniu gola i bierze na ręce ciesząc się z kolejnego punktu. uwielbiam jak całuje mnie w czoło prosząc o dalsze trzymanie kciuków. całego Go uwielbiam..
|
|
 |
nie ważne że już odszedłeś , że nie ma Cie przy mnie , że w każdym dniu jest czas na pustkę , której nic nie umie wypełnić. mimo wszystko dziękuję za to ,że kiedyś jednak byłeś .
|
|
 |
czym jest tęsknota? to takie coś, przez co siedząc na parapecie Twoje łzy utożsamiają się z kroplami deszczu uderzającymi o beton, to coś, co powoduje krzyk za każdym razem, gdy się budzisz, to świadomość, że chusteczki higieniczne powinny być częścią Twojego życia..
|
|
 |
zakochana dziewczyna ze łzami w oczach, wciąz wierzy ze On ją kocha.
|
|
 |
uwielbiam przeklinać , robić wszystko nazłość innym , mam ciężki charakter.. i mimo tego , że udaję silną łatwo mnie zranić.. nie lubię , żeby ktoś widział że płaczę.. dlatego zawsze płacze po kryjomu.. czasami zdarzy mi się zapalić , mimo obietnic , wbrew wszystkiemu nie jestem idealna..
|
|
|
|