| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pytasz mnie czy warto? Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwieństwom losu, to możesz wszystko, a nawet więcej. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Podobno ludzie nie mogą spać kiedy się boją. 
Ale przychodzi taki moment, kiedy rzeczywistość staje się nie do zniesienia i wtedy właśnie śpi się dużo. Bo jak się śpi, to nie trzeba się martwić, nie trzeba się bać, nie trzeba podejmować decyzji. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie ma czegoś takiego jak przypadek. Cóż to bowiem jest przypadek? To tylko usprawiedliwienie tego, czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dzień naszego zerwania oznaczyłam w swoim kalendarzu jako święto . i za rok mam zamiar uczcić go ogromnym tortem z twoim zdjęciem . ale zamiast go zjeść , z zimną krwią rozpierdolę go o podłogę . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dostałam mały prezent od Was wszystkich - 399 000 odwiedzin, aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce, gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu, ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy, przeczyta, usłyszy ode mnie to szczere "dziękuje!" może i tylko garstka osób, to ogromnie cieszę się, że kiedyś pod wpływem chwili, emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą "happylove" haha. Co ja miałam w głowie, wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej :) + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować, to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie ;) |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Do każdego moblowicza ślę gorące i szczere całuski. Dużo, dużo wytrwałości w walce o każdy kolejny dzień, dużo słoneczka i jak najwięcej pozytywów w życiu. Sukcesów i przede wszystkim: prawdziwej miłości i rodzinnego ciepełka. Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Od happylove, Beaty - jakkolwiek mnie pamiętacie, mordeczki. 😻 😻 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Puk, puk mordki! Wszyscy już pozamarzali przez tę pogodę za oknem? Ktoś tu jeszcze żyje? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | rach ciach i bajera poszła |  |  |  |