 |
Ranne przeglądanie się w lustrze niekiedy doprowadza mnie do łez. Nie chodzi o to, że rano wyglądam jak potwór, bo do tego już się przyzwyczaiłam. Tylko o tą pieprzoną naiwność w moich oczach, która rozpierdala mnie od środka ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Dzień spędzony w łóżku z piątym już kubkiem miętowej herbaty. Brzuch boli tak przeraźliwie, że mam wrażenie, że zaraz umrę. Głowa pęka od najcichszego szmeru. Dreszcze przeszywają całe ciało. Tak życie zaczyna niszczyć mnie od środka. Motyle próbują wydostać się z brzucha. Myśli związane z Tobą uciekają zostawiając przeraźliwy ból. A teraz moje ciało powoli się wyziębia, bo brakuje mu czegoś co gościło we mnie prawie rok. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nigdy nie będę wstanie tak pięknie ująć tego jak on. Starannie dobrane słowa, które tworzą idealne zdania. Uczucia zawarte w krótkich wpisach, które nieźle łapią moje serducho. Przecież jest wyjątkowy. Inny niż wszyscy. Cholernie czuły i niesamowicie przystojny. Za idealny, żeby marnować się przy kimś takim jak ja . [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Siedziała w ciszy. Po jej policzkach strumieniami płynęły łzy. Łzy, które sprawiały jej wiele bólu. Cierpiała ale nie była w stawie wydusić z siebie nawet jednego słowa. Jednego głupiego słowa, żeby opisać jak się teraz czuje. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Ona dokładnie pamięta te lenie noce, w których razem leżeli pod gołym niebem i obserwowali gwiazdy. Szukali tej, która świeci najjaśniej. Tej najładniejszej, tej idealnej, tej która będzie ich wspólną gwiazdą. Każdej nocy, kiedy on był daleko siadała na balkonie i uporczywie jej szukała. Uśmiechała się do niej przypominając sobie wspólne chwile. Szukanie gwiazdy stało się codzienną rutyną. On nie wróci i już nigdy nie poszuka jej razem z nią. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Przy Tobie i Twojej psychice, wymiękają nawet Trudne Sprawy
|
|
 |
Nie wstydzę się swoich słabości, nie wstydzę się tego, że nie potrafię kochać. Wstydzę się tego, że lubię cierpieć. Wstydzę się, że traktuję to jako drogę do wolności.
|
|
 |
jak się nazywa dj na dyskotece żydów ? David z Getta/ haha.
|
|
 |
Nie wiem, jak mogłabym nazwać to co było wtedy między Nami. Dla mnie samej wyglądało to korzystnie, uśmiechałam się.
|
|
 |
Potrzebuję po prostu buziaka na dzień dobry i na dobranoc. Potrzebuję spontaniczności, nieprzewidywalności, lub chociażby oglądania tego samego filmu piąty raz przy kubku ciepłej herbaty w gorącym uścisku ramion. Potrzebuję Ciebie, potrzebuję mieć Ciebie by mieć dla kogo wstawać z uśmiechem na ustach. Potrzebuję byś był obok, bo chcę patrzeć na twoje oczy które promieniowały na mój widok, chcę mówić do Ciebie głupstwa z rana by móc usłyszeć twój śmiech, który jest najpiękniejszym dźwiękiem jaki może mnie budzić. Potrzebuję Cię by móc oglądać spadające gwiazdy nocą pijąc piwo, byśmy mogli razem z gwiazdami spełniać nasze życzenia nocą wędrując krętymi ścieżkami życia.
|
|
 |
Chcę palić z tobą papierosy na pół i popijać resztki twojej mocnej kawy, podjadać ciastka gdy oglądamy coś razem, chcę czuć twoją obecność, twój zapach perfum pomieszany z zapachem kofeiny i nikotyny, rano, gdy przechodzisz obok mnie, całujesz w policzek przelotnie i odjeżdżasz a ja uśmiecham się machając na pożegnanie. Nieświadoma tego, że nie masz zamiaru wracać. Przecież ostrzegali mnie ludzie jak bardzo ślepa jest miłość. A ja potrzebowałam jedynie tej szczęśliwej gwiazdy, by mogła spędzić życzenie wspólnego życia z Nim. Ludzie ostrzegali mnie też, żebym nie wierzyła w spadające gwiazdy.
|
|
 |
Dzwonek jest dla nauczyciela a nie dla ucznia. - To my wyjdziemy, a pani w spokoju go sobie posłucha.
|
|
|
|