 |
przez dziurkę od klucza podglądam jak bawi się szczęście. pije wódkę, pali cygara i śmieje się cynicznie ze wszystkich samotnych.
|
|
 |
Bóg daje nam życie, tylko po to by je nam kiedyś odebrać..
|
|
 |
Wzięła swoja ulubiona książkę, usiadła na łóżku i przez chwile, miała w dupie wszystkich tak jak oni ją zawsze.
|
|
 |
Bo tak zostałam wychowana. Wielka, pierdolona dama! Ze skrzywionym charakterem!
|
|
 |
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałabym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku .
|
|
 |
idę na papierosa znów, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
 |
- Ej... Mała ile masz lat ? - Wystarczająco tylko żeby powiedzieć ci "pierdol sie" !
|
|
 |
- lubisz teletubisie . ? - noo . - widać , bo jesteś spedalony jak ten fioletowy .
|
|
 |
Była sobie raz piękna królewna, oczy lazurowe, śniadą cerę miała i głosem swym każdego urzekała. Zamknięta w wieży, na księcia czekała. W końcu przybył, ale nie był to książę, mały szewczyk, drobny, uczciwy. Wydostał księżniczkę z wieży i razem długo żyli. Księżniczka go kochała szczerze "on zawsze będzie moim rycerzem". Pewnego dnia szewczyk umarł, samą ją zostawił, ona drugi raz nie wyszła za mąż. A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany : jeśli kogoś kochasz, to na zawsze będziesz oddany
|
|
 |
Samotność nie jest zła. Jest wredna, przygnęłbiająca, ale nie jest zła. Czasem tylko daje nieco surowsze spojrzenie na rzeczywistość.
|
|
 |
Najpierw ją miłował, potem zostawił. Najpierw był czuły, potem się nią bawił. W końcu on odszedł, ona przebolała, teraz jest szczęśliwa, bo swój błąd zrozumiała
|
|
|
|