głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nastka_x3

Tęsknię za mężczyzną w łóżku  za leżeniem twarzą w twarz  obejmowaniem się w talii. Kiedy budziłam się w nocy  bojąc się samej siebie  podobało mi się to  że nie jestem sama.

59sekund dodano: 2 marca 2015

Tęsknię za mężczyzną w łóżku, za leżeniem twarzą w twarz, obejmowaniem się w talii. Kiedy budziłam się w nocy, bojąc się samej siebie, podobało mi się to, że nie jestem sama.

Ciężko się zasypia  kiedy obok leży pusta  nienaruszona przez nikogo poduszka.

59sekund dodano: 1 marca 2015

Ciężko się zasypia, kiedy obok leży pusta, nienaruszona przez nikogo poduszka.

Nigdy nie jest tak źle  żeby nie warto było poczekać na następny dzień  który może wszystko zmienić. A jeżeli nie wszystko to przynajmniej coś. Bo zawsze jest coś  czym można się cieszyć. Czasem tylko nie potrafimy tego dostrzec.

59sekund dodano: 1 marca 2015

Nigdy nie jest tak źle, żeby nie warto było poczekać na następny dzień, który może wszystko zmienić. A jeżeli nie wszystko to przynajmniej coś. Bo zawsze jest coś, czym można się cieszyć. Czasem tylko nie potrafimy tego dostrzec.

Przy słabym mężczyźnie kobieta staje się silna. Przy silnym   szczęśliwa.

59sekund dodano: 1 marca 2015

Przy słabym mężczyźnie kobieta staje się silna. Przy silnym - szczęśliwa.

Uzależniasz się od drugiego człowieka tak bardzo  że sama jego nieobecność Cie boli i wkurwiasz się na cały świat  gdy go nie ma.

59sekund dodano: 1 marca 2015

Uzależniasz się od drugiego człowieka tak bardzo, że sama jego nieobecność Cie boli i wkurwiasz się na cały świat, gdy go nie ma.

Myślisz  że miłość jest wtedy  gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać? Nie  miłość jest wtedy  gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych  a ty słuchasz.

59sekund dodano: 1 marca 2015

Myślisz, że miłość jest wtedy, gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać? Nie, miłość jest wtedy, gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych, a ty słuchasz.

A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei  z której nie potrafisz zrezygnować.

59sekund dodano: 1 marca 2015

A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować.

Jesteśmy jak studium kontrastów: twardość i miękkość  blond i czerń  szaleństwo i spokój   a jednak tak dopasowani  że kiedy jednego zabraknie  drugie nie będzie już do końca sobą.

59sekund dodano: 1 marca 2015

Jesteśmy jak studium kontrastów: twardość i miękkość, blond i czerń, szaleństwo i spokój - a jednak tak dopasowani, że kiedy jednego zabraknie, drugie nie będzie już do końca sobą.

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko  spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych  którzy naszego uśmiechu są warci.

59sekund dodano: 1 marca 2015

Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.

Wiesz  chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi  by powiedzieć mu prawdę o tym  co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole   znak tego  że zrozumiał. Obietnicę  iż nie zostawi mnie po raz kolejny.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2015

Wiesz, chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi, by powiedzieć mu prawdę o tym, co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole - znak tego, że zrozumiał. Obietnicę, iż nie zostawi mnie po raz kolejny.

Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli  kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.

definicjamiloscii dodano: 28 luty 2015

Nie chcę narzekać. Marudzić. Zrzędzić. Nic w ten deseń. Podwijam rękawy i dzielnie zabieram się za układanie swojego życia. Zagryzam wargę. Nie będę płakać. Ani krzyczeć. Nie powiem jak boli, kiedy odłamki serca uwierają mnie w klatce.

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej  niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać  całować jego usta  rozbierać się przed nim  gotować razem  uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach  które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią  kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy  a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym  że minęło półtora roku  a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź  opowiem Ci. Weź tylko wódkę  bo bez niej się rozpadnę.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2015

Opowiedzieć Ci o nim? O tygodniu wakacji podczas którego zrobiliśmy razem więcej, niż normalna para w ciągu kilku miesięcy? O tym jak po raz pierwszy w życiu pokochałam? Jak uwielbiałam z nim rozmawiać, całować jego usta, rozbierać się przed nim, gotować razem, uśmiechać się do niego? Opowiedzieć Ci ciąg dalszy o tym jak zdominowała nas rzeczywistość? O tym jak z dnia na dzień w zetknięciu z nią traciliśmy zrozumienie i bliskość? O błędach, które obydwoje popełniliśmy i które wpakowały nas w relacje z innymi? O tym jak mijałam go z jego nową dziewczyną? O jego rocznicy z nią, kiedy późnym wieczorem spotkaliśmy, a on łapczywie przypominał sobie smak moich ust? O tym, że minęło półtora roku, a ja nadal mam pustkę w klatce piersiowej? Chodź, opowiem Ci. Weź tylko wódkę, bo bez niej się rozpadnę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć