 |
Nie wiem kto cię ma... ale niech wie, że ma wszystko.
|
|
 |
Pamiętam jak kiedyś bałam się być sama. Teraz boję się mieć niewłaściwych ludzi wokół siebie.
|
|
 |
Ktoś cię krzywdzi, a ty zamiast trucizny podajesz mu ciepłą herbatę z cytryną. Bo nie ma złych ludzi. Są tylko złe zachowania. Trzeba umieć widzieć człowieka w człowieku.
|
|
 |
Trzeba ryzykować, próbować, rzucać się na głębszą wodę.
|
|
 |
Jaka to radość ogromna, że przyszło mi żyć w pokoleniu ludzi, którzy nie potrafią komunikować się bez używania emotikonek, bo mięśnie ich twarzy zanikły w wyniku braku jakichkolwiek emocji.
|
|
 |
kurwa mać nawet nie zdajecie sobie sprawy jak tęsknię za wszystkimi ludźmi którzy czarowali mnie swoimi słowami, którzy doprowadzali do łez a często do uwielbienia i gdybym mogła cofnąć czas, zatrzymać na chwilę to wielce dorosłe życie gdzie liczy się tylko praca i pogoń za utrzymaniem swojej dupy w tym podłym świecie to CHCIAŁABYM PRAGNĘŁA wciągnąć się ponownie w wir moblowania. POZDRAWIAM WAS I CAŁUJĘ A TAKŻE ŻYCZĘ WIELU SUKCESÓW W ŻYCIU
|
|
 |
Żadna kobieta nie zapomni swoich marzeń o tym, kogo chciała mieć.
|
|
 |
mgła wiruje wokół nas, dławiąc nasze umysły
|
|
 |
Jesteś ważną częścią mojego życia, słońcem w pochmurne dni, ciepłym kocem w mroźne noce. Jesteś szybszym oddechem w nocy, pocałunkiem i przyjacielem. Ale nie jesteś miłością. Jesteś gdy Cię potrzebuję i wtedy gdy nie chcę Cie widzieć. Jesteś w moim łóżku, we mnie i w moim życiu. Ale nie ma Cie w moim sercu.
|
|
 |
Całe życie się odchudzasz, próbujesz o siebie zadbać, próbujesz coś zmienić, żebyś była zgrabna, ładna i atrakcyjna i nagle zdajesz sobie sprawę, że to nie twój wygląd jest problemem, tylko burdel, którego inni narobili ci w głowie.
|
|
 |
Pewnie za kilka lat spotkamy się przypadkiem, wpadniemy gdzieś na siebie, może nieświadomie otrę się o twoje ramię na ruchliwym placu w mieście. Będziemy już zupełnie sobie obcy - zapomnimy o słodkich słowach na dobranoc, wszystkich wspólnych spacerach, a rozmowy z młodości wepchniemy do wielkiego pudła na strychu. Co prawda, wspomnienia będą tlić się w naszych wnętrzach, prawdopodobnie pozostanie jakiś osad na dnie serca, ale nikt z nas już nie będzie traktował tego poważnie.
|
|
 |
W dojrzałym związku pojawia się spokój, pewność i duma z partnera. Z tego, co on robi, jaki jest, co mówi. Pojawia się wtedy we mnie pewien niezwykły rodzaj wibracji: to jest mój człowiek. Ten, o którym można marzyć, jest mój. Pierwsza namiętność przemienia się w coś, co nazwałabym ciepłem, przywiązaniem i uspokojeniem, poczuciem bezpieczeństwa i przyjemnością. On jest tylko dla mnie, ja tylko dla niego.
|
|
|
|