 |
|
jak kurwa ci pokazać jaki jestem w środku, skoro ty nie widzisz nawet jaki jestem z boku
|
|
 |
|
coraz więcej mam mieszanych uczuć, ale nie dam ci wejść w mój świat, jeśli dąłeś tu suce wejść na głowę, to teraz weź za to tu płać
|
|
 |
|
mam inny pogląd na to wszystko, a Ty ciągle tylko dusisz złość
|
|
 |
|
ciężko ze mną żyć – nawet mi, ja i mój tragizm
|
|
 |
|
nienawidzę kiedy mówisz mi ze wiesz co czuje, setki rozwydrzonych małolatów chce ci zajść za skórę
|
|
 |
|
to cały ja: najpierw euforia potem strach przed jutrem, one zamiast się zniechęcać lecą na tą cała bujdę, z ostatnich czasów to pamiętam przykrość tylko i te szmaty które chciałby nam podważyć autentyczność
|
|
 |
|
Girl you must be doin' magic, turn fuckin' you to a habit
|
|
 |
|
"I znowu ciężko i tak smutno i znowu tak samotnie."/ twoja_jedyna
|
|
 |
|
Miało być inaczej, czas miał płynąć na gapę, nie poganiać batem, hajs nie miał być agape, Ty miałaś być zawsze obok, nie ma Cię to czuję stratę, ale walczę, no bo wierzę że istnieje patent (:
|
|
 |
|
Nie wiem pogubiłam się, naprawdę nie wiem czy chcę byś odszedł czy po prostu był cały czas obok znosząc mnie. Kochając taką jaką jestem.
|
|
 |
|
Nocą cierpisz, szlochasz do poduszki drżąc z niemocy. Rano budzisz się tętnisz życiem, a nocą znowu to samo.
|
|
 |
|
Nie lubię ludzi, przytłacza mnie ich obecność.
|
|
|
|