głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika narkotyzuje

ogarnijmy w końcu te wszystkie spiny o byle co. może powiecie  to trudne  że się nie da  ale jakby tak przestać czasami reagować na komentarze innych? własne zdanie na temat któregoś z moblowicza bądź moblowiczki  zostawić po prostu dla siebie? nie oceniać w komentarzach  czy robić jakieś pierdolone forum pod kolejnymi wpisami? przestańmy zwracać uwagę na innych  ZACZNIJMY ŻYĆ WŁASNYM MOBLO  nie rozpierdalajmy go  to naprawdę nie ma sensu. myślisz  że któryś z moblowiczów  jest dziewczyną? fakt  w modę weszło zmienianie płci  ale dobra  możesz zostawić to dla siebie  a po czasie  jeśli ma się okazać to okaże się  czy miałaś rację. nie spamujcie Im  tylko dlatego  że znalazły się tutaj już takie przypadki. Każdy ma prawo do pisania  do kilku słów tutaj  i kurwa mać  zrozum  Chłopak też może mieć uczucia  talent do pisania. wstrzymaj przypuszczenia  daj szansę na oddech innym.   nie potrzebuję dziesiątek komentarzy  jebanego forum  PO PROSTU PROSZĘ  WRZUĆCIE LUZ  BĘDZIE OK! cześć.

endoftime dodano: 21 luty 2012

ogarnijmy w końcu te wszystkie spiny o byle co. może powiecie, to trudne, że się nie da, ale jakby tak przestać czasami reagować na komentarze innych? własne zdanie na temat któregoś z moblowicza bądź moblowiczki, zostawić po prostu dla siebie? nie oceniać w komentarzach, czy robić jakieś pierdolone forum pod kolejnymi wpisami? przestańmy zwracać uwagę na innych, ZACZNIJMY ŻYĆ WŁASNYM MOBLO, nie rozpierdalajmy go, to naprawdę nie ma sensu. myślisz, że któryś z moblowiczów, jest dziewczyną? fakt, w modę weszło zmienianie płci, ale dobra, możesz zostawić to dla siebie, a po czasie, jeśli ma się okazać to okaże się, czy miałaś rację. nie spamujcie Im, tylko dlatego, że znalazły się tutaj już takie przypadki. Każdy ma prawo do pisania, do kilku słów tutaj, i kurwa mać, zrozum, Chłopak też może mieć uczucia, talent do pisania. wstrzymaj przypuszczenia, daj szansę na oddech innym. ~ nie potrzebuję dziesiątek komentarzy, jebanego forum, PO PROSTU PROSZĘ, WRZUĆCIE LUZ, BĘDZIE OK! cześć.

Zazdroszczę ci.  W każdej chwili  możesz odejść ode mnie.    A ja od siebie  Nie mogę.

wearetogether dodano: 21 luty 2012

Zazdroszczę ci. W każdej chwili możesz odejść ode mnie. A ja od siebie Nie mogę.

ciągle naciskała klamkę  próbując otworzyć drzwi. szarpała  waliła w nie pięściami  krzyczała  abym dała choć jakiś znak życia. bez mrugnięcia słuchałam tego wszystkiego  gapiąc się w okno  które w połowie przysłaniała rozdarta firanka. zaszklonymi oczami próbowałam wyłapać coś co odwróci moją uwagę od otaczającego świata. tym razem jednak nie udało mi się  a ona wciąż się nie poddawała. po jakimś czasie zrobiło mi się jej nawet żal  troszczyła się o mnie i naprawdę chciała pomóc  a ja.. ja miałam to w głęboko gdzieś  totalnie olałam przyjaźń  zniszczona czymś co nazywają miłością. w wyniku impulsu podbiegłam do drzwi i otworzyłam je  ze zgrzytem przekręcając klucz. zaszokowana moją nagłą reakcją  wpadła do pokoju  omal nie potykając się o poprzewracane meble. wzrokiem omiotła plamy na dywanie  kawałki szkła i roztrzaskane krzesło. rysy na ścianach  rozrzucone ubrania i stos chusteczek obok popielniczki. nic nie powiedziała. patrzyłam na nią  wypuszczając łzy.   Boli.   Wiem. N

nieswiadomosc dodano: 21 luty 2012

ciągle naciskała klamkę, próbując otworzyć drzwi. szarpała, waliła w nie pięściami, krzyczała, abym dała choć jakiś znak życia. bez mrugnięcia słuchałam tego wszystkiego, gapiąc się w okno, które w połowie przysłaniała rozdarta firanka. zaszklonymi oczami próbowałam wyłapać coś co odwróci moją uwagę od otaczającego świata. tym razem jednak nie udało mi się, a ona wciąż się nie poddawała. po jakimś czasie zrobiło mi się jej nawet żal, troszczyła się o mnie i naprawdę chciała pomóc, a ja.. ja miałam to w głęboko gdzieś, totalnie olałam przyjaźń, zniszczona czymś co nazywają miłością. w wyniku impulsu podbiegłam do drzwi i otworzyłam je, ze zgrzytem przekręcając klucz. zaszokowana moją nagłą reakcją, wpadła do pokoju, omal nie potykając się o poprzewracane meble. wzrokiem omiotła plamy na dywanie, kawałki szkła i roztrzaskane krzesło. rysy na ścianach, rozrzucone ubrania i stos chusteczek obok popielniczki. nic nie powiedziała. patrzyłam na nią, wypuszczając łzy. - Boli. - Wiem./N

pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje  lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty  z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach  kroczy w moim kierunku. po chwili  ostrożnie wyciągając swoją dłoń  nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy  widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust  jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej  chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili  kilku sekund  znika  rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera  że znów  po raz kolejny  był jedynie wytworem mojej marnej  i czasem zbyt wybujałej wyobraźni.   endoftime.

endoftime dodano: 21 luty 2012

pierwsze promienie słońca przebijają się przez zasłonięte żaluzje, lekko otwieram powieki i widzę Ciebie. jak zawsze uśmiechnięty, z przyzwyczajenia obie dłonie trzymając w kieszeniach, kroczy w moim kierunku. po chwili, ostrożnie wyciągając swoją dłoń, nadal nie czuję uścisku. znów delikatnie dłońmi przecieram oczy, widzę jak nadal unosi kąciki swoich ust, jak na nowo z zafascynowaniem mi się przygląda. podchodzę bliżej, chcąc jak dawniej wtulić się w Jego bluzę. w przeciągu chwili, kilku sekund, znika, rozpływa się jakby w powietrzu a do mnie dociera, że znów, po raz kolejny, był jedynie wytworem mojej marnej, i czasem zbyt wybujałej wyobraźni. / endoftime.

znów do domu wracam jedynie na noc  pięściami uderzając o ścianę  ze spokojem patrzę na ślady krwi. na dłoniach zauważasz solidne rany  kolejne szwy  lecz nie miej do mnie pretensji  że w twoich oczach na nowo dobijam dna  to pierdolony nawyk  bo kiedy wciągam  życie odczuwam jakby dwa razy lepiej.   endoftime   Berger.

endoftime dodano: 21 luty 2012

znów do domu wracam jedynie na noc, pięściami uderzając o ścianę, ze spokojem patrzę na ślady krwi. na dłoniach zauważasz solidne rany, kolejne szwy, lecz nie miej do mnie pretensji, że w twoich oczach na nowo dobijam dna, to pierdolony nawyk, bo kiedy wciągam, życie odczuwam jakby dwa razy lepiej. / endoftime & Berger.

Zostawię za sobą ten dym nad miastem  tych wszystkich ludzi  na których nie chce mi się patrzeć. Wiem  miałam się zmienić  ale chyba nie potrafię. I czasem myślę  że to przeze mnie płaczesz.

choleryczka dodano: 21 luty 2012

Zostawię za sobą ten dym nad miastem, tych wszystkich ludzi, na których nie chce mi się patrzeć. Wiem, miałam się zmienić, ale chyba nie potrafię. I czasem myślę, że to przeze mnie płaczesz.

Powiem  że zaczynam nowy rozdział w życiu. Brzmi lepiej  niż przyznanie się  że po prostu uciekam przed starym.

choleryczka dodano: 21 luty 2012

Powiem, że zaczynam nowy rozdział w życiu. Brzmi lepiej, niż przyznanie się, że po prostu uciekam przed starym.

Mówi na mnie  czarna   choć moje włosy są ciemnobrązowe. Mówi do mnie  mała   choć sam jest niewiele wyższy. Potrafi wymądrzać się jak nikt inny  a później z oczami szczeniaczka mówić  Przepraszam  jednak nie miałem racji.  Najchętniej cały dzień przesiedziałby ze swoimi kumplami  pijąc piwo  po czym później mówić  że  Abstynencja rządzi.  Ale najbardziej uwielbiam w nim jedno   potrafi mnie znieść  kiedy popadam w swoje humorki  kiedy rzucam przedmiotami i kiedy bluzgam wszystkich naokoło. Wszystko byłoby idealne  gdyby nie jeden  malutki szczegół   jego dziewczyna.

choleryczka dodano: 21 luty 2012

Mówi na mnie "czarna", choć moje włosy są ciemnobrązowe. Mówi do mnie "mała", choć sam jest niewiele wyższy. Potrafi wymądrzać się jak nikt inny, a później z oczami szczeniaczka mówić "Przepraszam, jednak nie miałem racji." Najchętniej cały dzień przesiedziałby ze swoimi kumplami, pijąc piwo, po czym później mówić, że "Abstynencja rządzi." Ale najbardziej uwielbiam w nim jedno - potrafi mnie znieść, kiedy popadam w swoje humorki, kiedy rzucam przedmiotami i kiedy bluzgam wszystkich naokoło. Wszystko byłoby idealne, gdyby nie jeden, malutki szczegół - jego dziewczyna.

w ogóle to nie lubię pożegnań  nie na rok czy dwa lata  nie na całe życie  najgorsze są te na króko  na kilka miesięcy.  najgorsze są chwile  kiedy stoisz  patrzysz   jak ta osoba odchodzi.  i śmiejesz się razem z nią  a potem zostają tylko łzy.

smallspy dodano: 21 luty 2012

w ogóle to nie lubię pożegnań nie na rok czy dwa lata nie na całe życie najgorsze są te na króko na kilka miesięcy. najgorsze są chwile kiedy stoisz patrzysz jak ta osoba odchodzi. i śmiejesz się razem z nią a potem zostają tylko łzy.

pamiętasz pierwsze markowe buty  zapach oryginalności i wszechogarniającą radość? ale po pewnym czasie radość się wypala a buty stają się zwykłe. i wtedy wybieramy nowe. czasem buty zaczynają cisnąć a ty nie marzysz o niczym innym tylko o powrocie do starej pary. wbrew powszechnej opinii nowe nie znaczy lepsze. powiedz tylko dlaczego wymieniasz buty na gorszy model?

smallspy dodano: 21 luty 2012

pamiętasz pierwsze markowe buty, zapach oryginalności i wszechogarniającą radość? ale po pewnym czasie radość się wypala a buty stają się zwykłe. i wtedy wybieramy nowe. czasem buty zaczynają cisnąć a ty nie marzysz o niczym innym tylko o powrocie do starej pary. wbrew powszechnej opinii nowe nie znaczy lepsze. powiedz tylko dlaczego wymieniasz buty na gorszy model?

Był mordercą. Każdego dnia powoli i skrupulatnie zabijał naszą miłość.

choleryczka dodano: 20 luty 2012

Był mordercą. Każdego dnia powoli i skrupulatnie zabijał naszą miłość.

Ćpanie to deklaracja  że przestało się wierzyć w samego siebie. Jak widzisz  ja już nie wierzę.

choleryczka dodano: 20 luty 2012

Ćpanie to deklaracja, że przestało się wierzyć w samego siebie. Jak widzisz, ja już nie wierzę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć