 |
|
Przez to wszystko, co mi zrobiłeś, stałam się silniejsza, a więc mogę Ci jedynie za to dziękować.
|
|
 |
|
kurwa, i boję się, że w jednej chwili możemy to spieprzyć, nieoczekiwanie wszystko może stracić sens, a ja po raz kolejny mogę Cię stracić, nagle stać się dla Ciebie przeszłością, tą niewartą jakichkolwiek wspomnień. / endoftime.
|
|
 |
|
Chociaż często stroję sobie żarty, każde "kocham" wypowiedziane z moich ust jest szczere.
|
|
 |
|
Usycham bez jego czułego dotyku.
|
|
 |
|
Pośród tej całej świątecznej atmosfery czegoś mi brakuje. Mogę się założyć, że chodzi tutaj o prawdziwą miłość.
|
|
 |
|
Czemu w stosie prezentów nie znalazłam Ciebie? Z czerwoną kokardą i uśmiechem na twarzy. Z trzymanym w dłoni liścikiem zaadresowanym moimi inicjałami.
|
|
 |
|
'lojalność, szczerość w sercu, prawda w oczach, łzy jak radość nigdy na pokaz' Pih.
|
|
 |
|
Kładę się do łóżka i w przygaszonym świetle kolorowych lampek umieram z tęsknoty za Tobą.
|
|
 |
|
MAGIK [*] oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika dla życia, za życia by tym mógł rap oddychać. 26 grudnia bro 2000 rok i dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt.
|
|
 |
|
przyspieszone bicie serca i nieopisywalne w słowa, odczucie wewnętrznego ciepła, gdy to własny sens nazywam Jego imieniem. / endoftime.
|
|
 |
|
kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.
|
|
 |
|
na dnie dysku znajduję kolejne miliony nagrań, zdjęć z ludźmi, dla których z czasem nasze wspólne bicie serc umilkło i stało się jakby nieważną przeszłością. wraz z kolejnym buchem usuwam wszystko to, co związane z tamtymi chwilami, usuwam z życia każde z wspomnień. / endoftime.
|
|
|
|