 |
|
a teraz, zostań ze mną już na zawsze, czarując każdym ze słów spraw, że uwierzę nie tylko w siebie, ale i w Nas razem. daj mi tą pewność, że to Ty jesteś tym wszystkim, za czym na co dzień nieustannie tęsknię, o czym myślę nie tylko chwilę po przebudzeniu, ale również tuż przed snem. / endoftime.
|
|
 |
|
To my razem się zabijaliśmy, z dnia na dzień coraz bardziej.
|
|
 |
|
Gdybym miała narysować swoje serce, zostawiłabym pustą kartkę. / fadetoblack
|
|
 |
|
Przebywając w ciemności, na siłę szukamy miłości, nie dostrzegając jej braku. / fadetoblack
|
|
 |
|
Spadam w dół, hacząc o wyciągnietę ku mnie ręce ludzi, którzy pragną poszczycić się ratunkiem, by później zranić mnie bardziej od zwykłej śmierci. / fadetoblack
|
|
 |
|
Człowiek na siłę stara się utożsamiać z bahaterami książek i filmów tylko po to, by móc odnaleźć swoje miejsce w życiu - nawet, jeśli miałoby być ono fikcyjne. / fadetoblack
|
|
 |
|
Szeptaj mi do ucha. Chcę słyszeć głos Twojego serca. / fadetoblack
|
|
 |
|
Dusi mnie powietrze przepełnione zapachem miłości. / fadetoblack
|
|
 |
|
Jesteś głupcem. Żyjesz w wiecznym kłamstwie, nie zdając sobie sprawy, że kłamstwo wcześniej czy później wyjdzie na jaw. / fadetoblack
|
|
 |
|
słońce zachodzi gdzieś za horyzont, kolejny wieczór, zerkam w niebo i nie widzę nic, nie ma tam Nas. gwiazdy nie kreślą już Twojego uśmiechu, nie układają się w schemat uczuć, wciąż na niebie ryjąc ślad naszych inicjałów, przeszłością idealnie połączonych w całość. to ono dla Nas staje się jakby obce, a wraz z nim zanika wszystko inne, zerowy przekaz, streszczenie istnień, Nas już nie ma. / endoftime.
|
|
 |
|
jak mogłam powiedzieć 'nie', kiedy każda komórka Jego ciała cicho prosiła mnie o 'tak'? jak miałam opierać się przez pocałunkami, skoro moje wargi bezwzględnie je uwielbiały? jak mogłam nie zrzec się wolności, gdy w grę wchodziło uwięzienie w Jego sercu?
|
|
 |
|
najważniejszy był Jego uśmiech, gdy nad ranem odnajdywał mnie tuż obok.
|
|
|
|