 |
a te wszystkie uczucia wypaliły się jak żar w papierosie . / slaglove
|
|
 |
|
. Łzy powysychały , zastygły rany , co było między nami - zapominamy .
|
|
 |
|
. Nie pozwól by Twoje życie straciło sens przez osobę , która nie jest tego warta . ♥ . Dzyndzel
|
|
 |
nie umiem powiedzieć Ci co będę robić w przyszłości, bo ja nie jestem pewna nawet jutrzejszego dnia. || kissmyshoes
|
|
 |
- wiesz, stwierdzilam, ze fajnie by było mieć osobe, która jest w Tobie zakochana po uszy i nie widzi po za Tobą świata. Byłby na każde smutki, by pomagał, by był miły, przeuprzejmy, słodki, kochany, nie tak jak te inne chuje... Niekoniecznie superextramegaprzystojny, najważniejsze, że zakochany i to właśnie w Tobie. A, i jeszcze miło by było jakbym nie musiała być o niego zazdrosna i żeby mnie szanował...
- chłopak marzenie
- no... to ja na niego czekam.
/ unfabulousx.
|
|
 |
przyjaciel to ,kur** nie jest osoba z którą przesiadujesz dziennie, smiejesz się i wygłupiasz. to może być także zwykły znajomy. przyjaciel to osoba, która będzie o Tobie pamiętać, gdy Cię nie będzie, a gdy wrócisz, to porozmawia , wysłucha. chociaż na chwilę. I spotykanie się nie musi trwać dzień w dzień. To może być nawet pół roku. A nawet gdy pół roku przyjaciel nie będzie Cię widzieć, a ty przyjdziesz z dziwnym uśmieszkiem, będzie wiedział, że coś jest nie tak. to osoba która zrozumie, i pozwoli Ci iść wolno, ale przypomni, że zawsze możesz do niego wracać. to osoba, która nie pozwoli na to, aby stała się Tobie jakakolwiek krzywda, nawet gdy nie będzie obok. nie pozwoli na to, żeby ktoś Cię obrażał, krzyczał na Ciebie, czy nawet bił. Pomoże, gdy tylko się zwrócisz z jakimś problemem. Nie bedzie do niczego zmuszać i zrozumie
|
|
 |
|
Czas minął, a wykrzykniętych słów nie cofniesz, one są jak rysa na szkle, kiedy to pojmiesz? Więc zastanów się może, zanim coś pierdolniesz .
|
|
 |
|
Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a Ty nie docenisz tego co masz, dopóki tego nie stracisz . [ ? ] .
|
|
 |
Pamiętam jego słowa, gdy niebieską zapaliczką, zapalał małą świeczkę, a płomień był na tyle śliny,że rozjaśniał na marmurowej płycie jej zdjęcie, z drewnianej ławki strącił śnieg i usiadł.Opowiadał o niej, mówił niczym byłaby jakimś aniołem, który stąpał po Ziemi,a każde zdanie popijał łykiem wódki.Z zamiarem zabrania mu flaszki odsunął się.'Wiesz co..' zaczął. 'Raz w roku,ten jeden, jedyny raz czuje że nie powinienem normalnie żyć,mam żal do siebie o to że oddycham,że się śmieje,bo przecież jej tu nie ma' kontynuował. ' Już od trzech lat w ten dzień ja tylko istnieje,ja nie żyje,bo przecież bez serca nie można żyć,a ona zabrała je ze sobą,tam do tej paskudnej,zimnej ziemi.. kurwa przecież ja odszedłem razem z nią' zakończył , a mi mimowolnie zaszkliły się oczy.'Tęsknie,cholernie tęsknie' dopowiedział.Chyba nie zdawał sobie sprawy z tego jak doskonale go rozumiem./slaglove
|
|
 |
nagle ktoś powiedział mi że świat się nie zatrzymał że życie toczy się dalej a wszyscy żyją normalnym tempem , byłam w szoku , przez cały ten czas miałam jakby pewność że wszystko stoi w miejscu . / nacpanaaa
|
|
 |
a może On to taka realna wersja Kaja z ' Królowej Śniegu ' może mu też do oka wpadł
tajemniczy odłamek roztrzaskanego w przestworzach diabelskiego zwierciadła , który pozbawił go uczuć . / slaglove
|
|
|
|