 |
Była to noc. Pamiętam, ciepła i cicha. Pamiętam kolor Twojej bluzy i wyraz Twojej twarzy. Pamiętam wszystko, a tak bardzo chciałam zapomnieć... Uwierzyć, że to tylko zły sen.
|
|
 |
Chłopak powie Ci, że Cię kocha, a mężczyzna to pokaże.
|
|
 |
marze o takiej chwili gdy wezmiesz mnie na ręce jakbym była takim malutkim dzieciątkiem, przytulisz i pocałujesz w czółko. może was to śmieszyć. ale dla mnie oznaką by to było, że jestem bezpieczna. bezpieczna w twoich ramionach. /stawiamnachillout
|
|
 |
"Widzę go często - bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna wygląda jak lalka barbie, inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami. - Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie- powiedział. Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok! -Ma coś ze mnie...? -Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera, może podobnie kicha, może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz...? Byłam w szoku, stałam osłupiała. -Wariuje bez Ciebie...-dodał. Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang."
|
|
 |
Kiedy wracam myślami w przeszłość łzy same cisną się na zewnątrz. Wtedy wszystko traci sens, jak gdybym umierała od środka. / outside_
|
|
 |
jak zwykle po treningu przyjaciel do mnie dzownił, żebym wpadła na boisko na petka. no to założyłam kurtkę i wyszłam. po 4 minutach byłam już na miejscu. nagle poczułam, że ktoś mnie szarpnął za kaptur. byłam przekonana, żę to ta osoba, z która byłam umówiona. obróciłam się i zobaczyłam mojego byłego, nie dotykaj mnie, nie życze sobie - powiedziałam. prosił o rozmowę, oczywiście gdzieś miałam jego wytłumaczenia czy co tam miał mi do powiedzenia. daj mi spokój wydarłam się chyba na całe moje miasteczko. popchnął mnie. ale mój przyjaciel zawsze wiedział, w którym momencie wejść podbiegł do mnie szarpnął tego frajera i wyjebał mu. złapał mnie za rękę. jestem siostra już jestem przepraszam, że tak długo. dobrze wiedział, że go nienawidze. za agresywnie zaregował - fakt, ale wiem ile dla niego znaczę, dlatego nawet nie miałam zamiaru cokolwiek na ten temat powiedzieć. /stawiamnachillout
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment w życiu człowieka, kiedy otwiera drzwi i uświadamia sobie, że tak naprawdę nie ma dokąd iść.
|
|
|
|