 |
Idzie tą drugą jest tak dziwnie chłodno. Mieli być na dłużej, teraz żyją osobno. Tak mówił wiesz, ale to było wcześniej, mijają się jest tak obco i śmiesznie. Wiem teraz, że oczekiwałam za wiele, nas nie ma, a Ty dla mnie nie istniejesz. ♥
|
|
 |
Dziękuje za wszystko i dzięki też za nic. Za pierdolony dotyk i za chorą nienawiść ! ; ]]
|
|
 |
Chciałam zmian, choć znowu wracam do tego co było, do tych ludzi co kiedyś wspólnie się żyło. Olałam to lepsze, wybrałam ich i te szlugi. Pewnie powiesz " Kurwa obiecała, że rzuci! ", choć to nieważne - obiecałam, że rzucę, nie ma Ciebie i do obietnic nie wrócę. Chcesz zapomnieć, chcę zapomnieć o Nas, jak było nie wiem, szukałam pocieszenia w innych ramionach. Zapomnisz, bo jesteś na tyle silny, ja nie daję rady, choć wiem, że będzie inny. Ktoś inny dający mi to czego Ty nie dałeś, inne dupy i koledzy - sam to wybrałeś. Nie ubolewam, choć boli tak mocno, te słowa i obietnice, tylko pytam kurwa po co ? Nie byłabym już w stanie Ci wybaczyć, znaczyłeś dla mnie wszystko, teraz już nic nie znaczysz..
|
|
 |
To nie ja zostawiłam, bo jak wiesz - obiecałam, że będę. Mimo Twoich porażek, zawsze byłam w potrzebie..
|
|
 |
Mimo, że nie chcę wciąż do tego wracam. Za dużo wspomnień, co racja to racja. Kochałam Go, a w Jego rękach byłam zabawką, nie poniewieraj kobietą, tak jak nie robisz tego matką. Bądź szczery, bo przecież o to chodzi, kolejna panna jest, kolejna odchodzi ! ;- ))
|
|
 |
|
nie płaczę, nie krzyczę z bólu, nie wysyłam mu codziennie po kilkanaście wiadomości, nie czekam na odzew z jego strony, nie potrzebuję przeprosin, mogę spać w nocy i szczerze się uśmiechać, umiem żartować tak jak kiedyś i śmiać się godzinami. w końcu zrozumiałam, że to nic nie da a jedynie przybliża mi drogę do depresji i całkowitego zamknięcia się w sobie. jeśli jesteśmy sobie przeznaczani to i tak ze sobą będziemy a jeśli nie to miło będzie wspomnieć to wszystko za kilkanaście lat u boku męża i dzieci.
|
|
 |
Trochę przesadziłam. Trochę ominęłam plany. Trochę było inaczej, niż być miało.
|
|
 |
Wszystko było idealne w tamtej chwili.
|
|
 |
Każdy nowy rok jest szansą by coś zacząć na nowo.
Podobnie jak każdy miesiąc, każdy dzień, każda godzina, sekunda.
Każda chwila. Tylko gdy zmienia się ta ostatnia cyfra przy pełnej dacie...
Jest jakoś łatwiej. Łatwiej wziąć za siebie.
|
|
 |
To, że sie do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
|
|