 |
Zwykła dziewczyna w porozciąganym swetrze a zakochał się w niej najładniejszy chłopak w szkole. Była sobą ..
|
|
 |
A On czym się kierował , rozumem, czy sercem.? - Tym co powiedzieli mu ' kumple '.
|
|
 |
Mieć wyjebane - to dziś podstawa.
|
|
 |
Im wiecej czasu spędzonego razem, tym trudniej się pożegnać.
|
|
 |
Ktoś na ławce kiedyś narysował sercee...
|
|
 |
` I dajesz mi radość, której nie dają mi procenty. ;D
|
|
 |
- eee , slicznotko . Dasz Mi Swój nr ?. - Taa , chyba buta .
|
|
 |
-dlaczego za mną idziesz? -chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham. -widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. -jakiej przyjaciółki? -jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą. -ale tu nikogo nie ma. -widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
 |
- do widzenia… – gdzie idziesz? – wracam do rzeczywistości…
|
|
 |
-Dlaczego Ty tak bardzo lubisz huśtawki ? -Bo pozwalają mi chociaż na chwilę przenieść się w dawny, dziecinnie bezproblemowy świat.
|
|
 |
esemes od Ciebie. zapowiada się starsznie.. "sorry, że tak przez esemeska, ale tak jakoś wyszło, inaczej nie potrafię. chcę Ci to powiedzieć, bo dłużej nie ma sensu takie oszukiwanie. lepiej jak to się stanie teraz niż poźniej, im dłużej będzie się to ciągło tym gorzej dla Ciebie. nie potrafię Cię dłużej zwodzić w końcu jesteśmy dorośli i napewno kiedyś to zrozumiesz. wiem, będzie Ci ciężko, ale wierz mi, mi jest też ciężko. piszę, bo ktoś Ci to musi powiedzieć - święty Mikołaj nie istnieje.. " kurde, haah udało ci się. :D
|
|
 |
Nie lubię pisać pierwsza, bo wtedy mam wrażenie,że osoba, do której napisałam wcale nie chce ze mną rozmawiać.
|
|
|
|