głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika napoziomieziomie34

Sama nie wiem kim jestem w twoich oczach  może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Sama nie wiem kim jestem w twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.

Nigdy nie zapomnę jak leżąc u niego na łóżku powiedział:  Co tam inne dziewczyny  kiedy koło mnie leży ta najpiękniesza  .

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Nigdy nie zapomnę jak leżąc u niego na łóżku powiedział: "Co tam inne dziewczyny, kiedy koło mnie leży ta najpiękniesza" .

I gdyby przyszedł i powiedział 'zjebałem  no spierdoliłem wszystko po całości'  to może zmieniłabym zdanie o całej tej sytuacji i o nim.    napisana

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

I gdyby przyszedł i powiedział 'zjebałem, no spierdoliłem wszystko po całości', to może zmieniłabym zdanie o całej tej sytuacji i o nim. / napisana
Autor cytatu: napisana

Nie wiem  chyba już nie potrafię kochać  albo gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Nie wiem, chyba już nie potrafię kochać, albo gniew ukrył gdzieś miłość w Twoich oczach.

Zadzwoń do mnie rano  ale proszę zrozum najpierw  że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.

Chowała w sobie pustkę tak mocno  że nie znalazł by jej nawet detektyw.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Chowała w sobie pustkę tak mocno, że nie znalazł by jej nawet detektyw.

Piosenki i zapachy przenoszą człowieka w czasie bardziej niż cokolwiek innego. To zadziwiające  ile można sobie przypomnieć dzięki kilku dźwiękom albo odrobinie zapachu unoszącego się w pokoju. Piosence  na którą nie zwracało się uwagi i miejsca  którego woń była kiedyś ledwie wyczuwalna.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Piosenki i zapachy przenoszą człowieka w czasie bardziej niż cokolwiek innego. To zadziwiające, ile można sobie przypomnieć dzięki kilku dźwiękom albo odrobinie zapachu unoszącego się w pokoju. Piosence, na którą nie zwracało się uwagi i miejsca, którego woń była kiedyś ledwie wyczuwalna.

Chciałam nieustannie gubić się w Jego kołdrze  wchłaniać Jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chciałam wiedzieć  że cokolwiek by się działo  mogę tam zostać.

jachcenajamaice dodano: 19 maja 2013

Chciałam nieustannie gubić się w Jego kołdrze, wchłaniać Jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. chciałam wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać.

Nie mam ochoty podnosić się z wyra  rutyna jak wczoraj  serotonina to kpina  kurwa chyba w żyłach płynie amoniak  albo benzyna  bo mam wrażenie  że coś wypala mnie od środka

wrednairap dodano: 18 maja 2013

Nie mam ochoty podnosić się z wyra, rutyna jak wczoraj serotonina to kpina, kurwa chyba w żyłach płynie amoniak albo benzyna, bo mam wrażenie, że coś wypala mnie od środka

Obecnie  największą sztuką jest zamknięcie powiek bez strachu  że znowu spotkam Cię w śnie  tak idealnego i spokojnego z błogim uśmiechem  który kiedyś ofiarowałeś mi każdego niedzielnego poranka  gdy pełna spokoju budziłam się w Twoich ramionach. Bliska relacja z przeszłością jest trudna  wiesz. Czuję delikatne pocałunki  słyszę ukochany tembr głosu  jestem kupiona. Z letargu wyrywa mnie budzik  który jak zabójca odbiera mi Ciebie na całą wieczność. Wstaję i w pośpiechu biorę zimny prysznic zmywający ze mnie wszelkie uczucia  wraz z makijażem nakładam maskę złożoną z najcudowniejszych uśmiechów  którymi czaruję innych mężczyzn ze świadomością  iż żaden nie będzie mi tak bliski jak Ty.

waniilia dodano: 17 maja 2013

Obecnie, największą sztuką jest zamknięcie powiek bez strachu, że znowu spotkam Cię w śnie, tak idealnego i spokojnego z błogim uśmiechem, który kiedyś ofiarowałeś mi każdego niedzielnego poranka, gdy pełna spokoju budziłam się w Twoich ramionach. Bliska relacja z przeszłością jest trudna, wiesz. Czuję delikatne pocałunki, słyszę ukochany tembr głosu, jestem kupiona. Z letargu wyrywa mnie budzik, który jak zabójca odbiera mi Ciebie na całą wieczność. Wstaję i w pośpiechu biorę zimny prysznic zmywający ze mnie wszelkie uczucia, wraz z makijażem nakładam maskę złożoną z najcudowniejszych uśmiechów, którymi czaruję innych mężczyzn ze świadomością, iż żaden nie będzie mi tak bliski jak Ty.

całkiem szczerze? naprawdę tęsknię za Tobą. nie doceniałam tego co robiłeś specjalnie dla mnie. denerwowałeś się gdy paliłam  bo po prostu nie chciałeś żebym szybko odeszła  to wszystko z troski o mnie. czasami sprowadzałeś na ziemię moją rozmarzoną duszę  ponieważ bałeś się o to  iż zawiodę się na ludziach i marzeniach  których nadal mam za dużo. zjebaliśmy. zgubiliśmy się w szaroburej rzeczywistości. wiesz czego brakuje mi najbardziej? blasku Twoich kolorowych tęczówek  przytulania tak mocnego  że prawie pękały mi żebra  żartów  które są dla Ciebie tak silnym uzależnieniem jak dla mnie szlugi  chociaż bywały irytujące to doprowadzały mnie do łez ze śmiechu  a wszystkie dzikie szały denerwowały moją babcię. naprawmy to  błagam.

waniilia dodano: 17 maja 2013

całkiem szczerze? naprawdę tęsknię za Tobą. nie doceniałam tego co robiłeś specjalnie dla mnie. denerwowałeś się gdy paliłam, bo po prostu nie chciałeś żebym szybko odeszła, to wszystko z troski o mnie. czasami sprowadzałeś na ziemię moją rozmarzoną duszę, ponieważ bałeś się o to, iż zawiodę się na ludziach i marzeniach, których nadal mam za dużo. zjebaliśmy. zgubiliśmy się w szaroburej rzeczywistości. wiesz czego brakuje mi najbardziej? blasku Twoich kolorowych tęczówek, przytulania tak mocnego, że prawie pękały mi żebra, żartów, które są dla Ciebie tak silnym uzależnieniem jak dla mnie szlugi, chociaż bywały irytujące to doprowadzały mnie do łez ze śmiechu, a wszystkie dzikie szały denerwowały moją babcię. naprawmy to, błagam.

zgubiłam się między biciem dwóch serc  tak bliskich  a jednak również niesamowicie dalekich. nie mogę zapanować nad mętlikiem  który rządzi każdym zakamarkiem mojej duszy. potrzebuję pewności. zielone do czekoladowego  odpowiedzialne do rozstrzepanego  niedojrzałe do poważnego. paleta zalet i wad  które nie pokrywają się ze sobą nawet w calu. wybór jest tak trudny. czy naprawdę zasłużyłam na taką sytuację? chciałabym wiedzieć  którą zaspaną buźkę pragnę widywać w sobotnie poranki i czyje usta mam ochotę całować. stoję w miejscu między beztroską a bezpieczeństwem. czego chcę? kurwa  nie wiem.

waniilia dodano: 17 maja 2013

zgubiłam się między biciem dwóch serc, tak bliskich, a jednak również niesamowicie dalekich. nie mogę zapanować nad mętlikiem, który rządzi każdym zakamarkiem mojej duszy. potrzebuję pewności. zielone do czekoladowego, odpowiedzialne do rozstrzepanego, niedojrzałe do poważnego. paleta zalet i wad, które nie pokrywają się ze sobą nawet w calu. wybór jest tak trudny. czy naprawdę zasłużyłam na taką sytuację? chciałabym wiedzieć, którą zaspaną buźkę pragnę widywać w sobotnie poranki i czyje usta mam ochotę całować. stoję w miejscu między beztroską a bezpieczeństwem. czego chcę? kurwa, nie wiem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć