 |
Odbierz mi to szczęście. No dalej.. Zniszcz je, tak jak niszczyłeś każdego razu, gdy wydawało się już być lepiej.. | nieracjonalnie
|
|
 |
Zapragnęliśmy siebie za bardzo.. - to nas zniszczyło. | nieracjonalnie
|
|
 |
Przecież próbowałam. Zamykałam ten rozdział już tysiące razy, a on wciąż nie domykał się do końca. Zawsze wracał, przypominał i bolał.. boli do teraz. | nieracjonalnie
|
|
 |
dobry pomysł. nie odzywacie się, nie piszcie, nie dzwońcie, nie zagadujcie.. najlepiej zniknijcie, przecież lubię być sama, jak każda naiwna, nie? | nieracjonalnie
|
|
 |
|
a ona ma dalej nadzieję, że pomimo tej drugiej myśli jeszcze o niej .
|
|
 |
Chciałam więcej niż mogłam unieść ...
|
|
 |
nie, nigdy nie mogłabyś przeczytać tego co piszę, mamo. | nieracjonalnie
|
|
 |
Spoglądam w niebo.. i nie da się ukryć - szukam w nim Ciebie. | nieracjonalnie
|
|
 |
Prosząc Boga o szczęście, miałam na myśli Ciebie.. Prosząc o bezpieczeństwo myślałam o Twoich ramionach. Prosząc o powód do radości miałam w głowie Twój uśmiech. Prosząc o powietrze - pragnęłam poczuć Twój oddech. Prosząc o spełnienie marzeń - chciałam mieć to wszystko tutaj, teraz, właśnie w tym momencie..|nieracjonalnie
|
|
 |
Ciekawe o czym myślisz. Kto nieustannie siedzi w Twojej głowie. Dla kogo teraz bije Twoje serce. Kto wstrzymuje Twój oddech. Z kim zasypiasz dzisiejszego wieczoru i budzisz się jutro.. Kto teraz zastępuje Ci mnie. | nieracjonalnie
|
|
 |
Jej oczy pokazują, jak bardzo oddała się tej miłości . . | nieracjonalnie
|
|
|
|