 |
Już nie potrafię tego kryć - nie umiem bez Ciebie żyć.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Krzyczysz, uderzasz pięścią o blat stołu i wychodzisz, myśląc, że przez to w końcu przestanę Cię kochać. / nieracjonalnie
|
|
 |
Potrzebuję spotkania. Jak kiedyś - tajemniczego, nieoczekiwanego, cholernie uzależniającego. Chcę zobaczyć Twoje oczy, bez wahania wtulić się w Twoje ramiona i uśmiechnąć się delikatnie, tym samym wyrażając jak bardzo tęsknię. Potrzebuję Twojego głosu, który kiedyś wypowiadał moje imię, pamiętasz? Chcę patrzeć w to samo niebo, siedząc blisko Ciebie mieć przy sobie Jego kawałek.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tamtego życia mi brak, Ciebie nawet bardziej .. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jestem jedną z tych, która skrywa wszystko w sobie i nieważna jest siła bólu - nie wyjawię uczuć. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie chcę patrzeć na to, jak uśmiechasz się do Niej, jak dotykasz Jej ust, jak dyskretnie obrzucasz ją spojrzeniami. Nie chcę tego, rozumiesz? / nieracjonalnie
|
|
 |
Potrzebuję kolejnych dwóch oddechów, dobrze wiesz, że bez Ciebie to niemożliwe, wróć./nieracjonalnie
|
|
 |
Oczekuję tylko na zwykłe " Kocham ", nic poza tym / nieracjonalnie
|
|
 |
Powinnam zacząć krzyczeć. Krzykiem miałam Cię zmusić, byś wrócił. Ale milczałam, nie wypowiedziałam żadnego, pieprzonego słowa.. Brak odwagi kolejny raz pozbawił mnie szansy, której tak długo wyczekiwałam.. / nieracjonalnie
|
|
|
|