 |
Ukryliśmy to uczucie.. Nikt nigdy nie mógł dowiedzieć się, że łączy nas coś więcej niż zwykła znajomość. Zabiliśmy je, cholernie świadomie.. | nieracjonalnie
|
|
 |
Żyjesz, jesteś gdzieś, przytulasz kogoś, rozmawiasz, uśmiechasz się, oddychasz - ta świadomość nie pozwala mi zasnąć. Teraz ktoś inny trzyma Cię przy sobie. Nazywa Cię swoim szczęściem, skarbem, kochaniem.. życiem. | nieracjonalnie
|
|
 |
Jak to jest być z Tobą? | nieracjonalnie
|
|
 |
Nie mam ataków serca na Twój widok, nie wstrzymuje oddechu gdy się zbliżasz, nie mam już tych iskierek w oczach, gdy patrzysz na mnie. Przecież odszedłeś, kazałeś zapomnieć. Rozjebałeś i zostawiłeś. | nieracjonalnie
|
|
 |
|
Tnę myśli na kawałki i zamykam wszystkie drzwi. Nie możesz wrócić, Twoje miejsce spłonęło.
|
|
 |
Zbyt często los podrzuca nam to, czego od zawsze pragniemy, nie pozwalając nam tego dotknąć, wziąć, zatrzymać.. | nieracjonalnie
|
|
 |
nie mogę zrozumieć tego, z jaką łatwością przyszło Ci zapomnieć.. | nieracjonalnie
|
|
 |
Tęsknię.. Wciąż czuję, że gdzieś jesteś, jednak nie mogę Cię dotknąć. Nie mogę przytulić, objąć, chwycić za rękę. Nie znam gorszej formy bólu. | nieracjonalnie
|
|
 |
Przecież obiecywał, że Jego ramiona są tylko moją ochroną. | nieracjonalnie
|
|
 |
Brakuje mi wszystkiego.. ciepła, dotyku, spojrzeń, bezpieczeństwa. | nieracjonalnie
|
|
 |
|
są osoby, którym odmówienie jest niemożliwe .
|
|
 |
Miał dotyk całkowicie różniący się od innych.. tak cholernie niezastąpiony. | nieracjonalnie
|
|
|
|