 |
nauczyłam się barwnie żyć, głośno kląć, szampana pić, i bawię się świetnie.
|
|
 |
I dziwnie się czuję gdy jest dobrze, bez kłótni, bez wychodzenia i trzaskania drzwiami, bez wyzwisk i wzajemnego zadawania bólu. Oswajam się z tą sytuacją i jestem cholernie wdzięczna za jego zmianę. Dziękuję sama sobie, że przetrwałam ten pierdolony kryzys, utrzymałam kontakt mimo wszystko i zdołałam pokazać mu świat z całkiem innej perspektywy, tej właściwej. | desperacko
|
|
 |
Czasami warto odpuścić, wyznaczyć granice, pokazać że nie jest się przedmiotem, że nie może Cię mieć kiedy chcę. Warto, jeśli kocha to zrozumie i się zmieni. | desperacko
|
|
 |
Fajnie mieć kogoś z kim można planować przyszłość. | desperacko
|
|
 |
|
W każdym detalu, akordzie i dźwięku. Bez Ciebie życie nie miałoby sensu./O.S.T.R
|
|
 |
Uwielbiam gdy powtarzasz jak bardzo mnie kochasz, że jestem całym Twoim światem i jak bardzo tęsknisz. Pierdole kilometry, one nie mają znaczenia. Kochamy się a to najważniejsze. Zepsuliśmy to nie raz, to ostatnia szansa. Często pocieszaliśmy się w ramionach innych ale wciąż wracamy. Teraz próbujemy naprawdę. | desperacko
|
|
 |
|
To uczucie , kiedy brakuje Ci kogoś , z kim nawet nie wiesz jak by było , kogoś , kogo nigdy nie miałaś . | dzyndzel
|
|
 |
no i zachciało mi się, kurwa, miłości na jesień. / md.
|
|
 |
|
Jest lepiej. Jestem już inna. Moje serce się zmieniło. Twardniało z dnia na dzień, kawałek po kawałku. Dziś jest już kamieniem. Przestałam się dusić, tęsknota minęła, już nie boli jak dawniej. Życie zrobiło ze mnie zwykłą skałę, twardą i ciężką, zupełnie obojętną. Lepsze to niż bryła lodu, niby twarda - ale w każdej chwili gotowa stopnieć, gdy pojawi się ktoś niczym słońce, rozpromieniający i ocieplający złudnie każdą chwilę. / 61sekund
|
|
 |
Tęsknota, zadaję coraz większe i bardziej bolesne ciosy. | desperacko
|
|
 |
twój oddech to mój tlen, który we mnie ma swe lokum. a ja wpadłam w niepokój, no bo jak mogę chcieć myśleć o kimś, kto nie zna mnie, brak mi twego widoku, nieodporny mam rozum.
|
|
|
|