 |
i myślę ile jeszcze mam kredytu w twoim sercu połamany ludzik bez Ciebie wszystko nie ma sensu /grammatik
|
|
 |
Prostą zasadę wyznaję, bądź szczery, dupy nie liż. | SHELLER
|
|
 |
Nie płacz, nie trać łez na frajera, on i tak ma na to wyjebane. | desperacko
|
|
 |
Jak byś zareagował na wiadomość, że mogę w każdej chwili umrzeć? | desperacko
|
|
 |
|
Czego wy ode mnie naprawdę chcecie? O co wam w sumie chodzi? Nie chcecie abym utyła, a kupujecie mi tyle jedzenia i wyzywacie jak nie jem. Nie chcecie abym ubierała się wyzywająco, a sami kupujecie mi ciuchy. Nie chcecie abym przeklinała, a sami klniecie. Dajecie mi taki nie inny przykład. Nie chcecie, żebym paliła,piła - ale robię to, dajecie mi pieniądze przecież, zresztą sami nie jesteście lepsi. Nie mówcie, że ludzie i złe towarzystwo mnie niszczą - to ja jestem tą złą, a wy nie jesteście tymi dobrymi, więc jak ja mam być? Nie będę nigdy waszym idealnym dzieckiem a już na pewno wami! zrozumcie to wreszcie - jestem sobą, mam zamiar spełniać własne marzenia, nie wasze.
|
|
 |
Z Twoim odejściem, odeszła także cząstka mnie. | desperacko
|
|
 |
Po śmierci bliskich nam osób, musimy wstać i czerpać z tego siłę. | desperacko
|
|
 |
|
Traktujesz dziewczyne jak matematyke. nie rozumiesz ale chcesz zaliczyć
|
|
 |
nadchodzą momenty, kiedy niesamowite ciepło oblewa wnętrze Twojego ciała, chcąc ugotować każdy z Twoich organów. serce zaczyna skakać jak wirująca pralka. chcesz krzyczeć, ale odbiera Ci mowę. pragniesz płakać, ale Twoje kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. rzucasz się w amoku, nie wiedząc co robić. patrzysz ślepo w jeden punkt, opadając z sił. nie potrafiąc uwierzyć w coś co Cię właśnie spotkało. budzisz się w środku nocy, oblana potem na dywanie, na który upadłaś z niemocy. rękawy brudne od tuszu. pod paznokciami tynk ze ścian. a podniesienie powiek staje się jedną z brutalniejszych rzeczy jakie Cię ostatnio spotkały. wehikuł czasu zabiera Cię do rzeczywistości, teraźniejszości nieusilnie każąc Ci z nią walczyć, wiedząc że nie masz najmniejszych szans bo chociażbyś spłonęła od wewnątrz, paląc każdy z własnych organów począwszy od serca uczucie przerażenia nie spłonie już nigdy.
|
|
 |
my , kurwy , mamy swój honor i wiemy jak się odwdzięczyć.
|
|
|
|