 |
oddaję miłość, bo dobrze wiem, ile trzeba mieć siły, by wydobyć ją z serc.
|
|
 |
i mimo tego, że jesteś totalnym
skurwysynem, dla którego zwykła trawa w
samarce jest ważniejsza ode mnie, to
kocham Cię, kocham Cię całą pikawą,
Baranie. [waniilia]
|
|
 |
spotykam jakąś dobrą dupe, jest początek wiosny. jest tak kozacka, że wpierdalam się w wątek miłosny. [P.]
|
|
 |
nie zrani ciebie nikt, ja będę chronić cię.
|
|
 |
zarzekasz się, że zrobisz dla niej wszystko, a jak przychodzi co do czego, to po nocach płacze właśnie przez Ciebie. i nie ma nikogo kto ją przytuli i powie, że wszystko będzie dobrze...
|
|
 |
boli tak mocno, że aż się zwijasz. i nie jesteś w stanie myśleć o niczym innym. tak bardzo potrzebujesz żeby był blisko.. właśnie teraz kiedy wiesz, że blisko nie będzie już nigdy.
|
|
 |
a codziennie rano przyklejam uśmiech do twarzy, maluję rzęsy tuszem, zakładam najlepsze ciuchy i udaję, że bez ciebie też da się żyć.
|
|
 |
jeżeli będę mogła być dla ciebie kimkolwiek- będę ..
|
|
 |
Pomyślałeś kiedyś o mnie pijąc z kumplami i nie odzywając się przez cały dzień? | desperacko
|
|
 |
Ból. Ten pierdolony ból, który przeszywa Twoje ciało każdej nocy. | desperacko
|
|
 |
Dziewczyno, gdzie Ty masz oczy? Chłopak ma na Ciebie wyjebane, udaję że coś do Ciebie czuje, ma Cie na każde zawołanie, rani Cię z dnia na dzień bardziej a Ty mu wybaczasz.. Rozumiem, miłość i te sprawy, w sumie to tylko głupie zauroczenie, ale wiem jak boli. Nie daj z siebie zrobić wyjścia awaryjnego czy zabawki. Ile byliście ze sobą najdłużej? Przekroczyliście chociażby 24 godziny? Nie sądzę, skoro na jednej przerwie chodzicie za rękę lub przytulenie, a na następnej wyzywanie się od najgorszych. Coś tu nie gra, obudź się, ile jeszcze dasz sobą pomiatać? Co musi się stać byś to zrozumiała? Całował się na Twoich oczach z inną dziewczyną a Ty nic, nawet nie zareagowałaś.. Nie mam słów. | desperacko
|
|
|
|