 |
|
nie mam tony pudru na ryju, nie chodzę w szpilkach, nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole. wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy, trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką jaką jestem. bez żadnych warunków, ale i tym podobnych. jestem taka a innym chuj do tego. nie zmienię się. proste.
|
|
 |
|
Rzygać mi się chcę tym Waszym "zobaczysz, wszystko się ułoży". Nic się nie ułoży, dalej będzie tak jak dawniej .
|
|
 |
|
Dziś będę miła , jutro wredna , a pojutrze zwariujesz na moim punkcie .
|
|
 |
|
Już przestałam czekać na smsy od Ciebie, przestałam czekać aż sobie o mnie przypomnisz. Zauważyłam, że powoli przemijasz. Tylko czasem przypomnisz się gdzieś pomiędzy mijającymi minutami bezsennej nocy i wtedy po cichutku spłynie łza, której chyba nie muszę usprawiedliwiać.
|
|
 |
|
Przeszło Ci z Bieberem , z Bednarkiem to i z nim Ci przejdzie.
|
|
 |
|
Są takie dni, których nie da się objąć. Mimo to usilnie rozkładasz ramiona, żebrząc o uścisk ...
|
|
 |
|
lubię noce. uwielbiam siadać na łóżku,otwierać okno i z zamkniętymi oczami zaciągać się chłodem powietrza. kocham obserwować miasto, które śpi. wielbię tę ciszę, która jest tak cholernie magiczna..
|
|
 |
|
Bo ten komu zależy będzie bał się wykonać pierwszy krok , z obawy , że coś spieprzy ...
|
|
 |
|
Aby powstać z honorem, trzeba najpierw upaść z pokorą.
|
|
 |
|
Prawdziwe pocieszenie jest wtedy, gdy ktoś daje ci do zrozumienia: możesz być taki, jaki jesteś.
|
|
|
|