 |
Miłość? W dzisiejszych czasach to tylko szpan i serduszka zrobione ze znaku mniejszości i cyfry trzy. Nie ma już wieczornych spacerów, wręczania kwiatów, potajemnych spotkań, gdy rodzice dają karę. Teraz pozostało palenie i picie razem.
|
|
 |
|
a ja nadal nie wiem kiedy Dariusz będzie czekał na mnie w wannie , kiedy się dowiem gdzie smerfy mają swoją wioskę , dlaczego '' Jakubie zrób mi loda '' wzbudza u mnie podejrzenia , po chuj baz astral co chwile wymawiał '' na koniec świata '' , Dlaczego Tom i Jerry się tak nie lubili , czemu jebane straszydło z muminków mnie nie straszyło a teraz mam lęk jak przypomnę sobie o tym , czemu Fiona wybrała shreka a nie księcia z bajki , co się stało kłapouchemu że miał doczepiany ogon , czemu królewna śnieżka była tak głupia że zjadła te nieprzeciętne jabłko ? tak , aż do teraz mam w głowie ten znam zapytania ..
|
|
 |
choć nazwiesz ją księżniczką, prześpisz się jak z dziwką.
|
|
 |
w sumie nie jesteśmy razem, więc nie masz obowiązku pisać tylko ze mną. więc teoretycznie mnie nie obchodzi czy piszesz z kimś jeszcze. teoretycznie..
|
|
 |
Słowa nic nie kosztują, dlatego są gówno warte.
|
|
 |
lubię go.
podoba mi się.
kocham go.
♥
|
|
 |
Jakby mu zależało napisałby. Pieprzoną kropkę, ale by napisał .
|
|
 |
|
imię zapisane podczas przerwy na moim nadgarstku. niebieski odcień odznaczający się na tle skóry. Jego wyczekujące spojrzenie, lekki uśmiech i cichy szept, że uwielbia mieć mnie przy sobie. świadomość, że wkrótce, któregoś wieczoru to wszystko pryśnie.
|
|
 |
w wieku 16 lat zaszła w ciążę i urodziła dziecko. to nic, że zgwałciło ją brutalnie 2 chłopaków. to nic, że próbowała odebrać sobie życie jakieś tysiąc razy, to nic,że jest pod stałą opieką psychologa i nie może żyć bez leków. to nic, że boi się wyjść z domu. ludzie i tak uważają, że się skurwiła, zeszmaciła, puściła. i wiele innych obrzydliwych, potwornych rzeczy o niej mówią. a Ty się martwisz, że widzieli Cię sąsiedzi jak najebana wracałaś do domu..
|
|
 |
co jest najśmieszniejsze w ludziach? zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. z troską myślą o
przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
 |
- popatrz na swoje ręce! i pomyśl co zrobisz kiedy za 10 lat Twoje dzieci spytają Cie skąd te blizny! a wtedy ze łzami w oczach im powiesz.. no właśnie co im powiesz?
- powiem im, że kiedyś moje życie się posypało, a to są tego skutki.
|
|
|
|