|
Kiedyś do mnie dotrze, że niektórych ludzi nie zatrzymam. Oni przechodzą przez nasze życie od tak, dla 'urozmaicenia'. Czasami zostają na trochę, a przez te kilka miesięcy czy nawet lat, potrafią nieźle namieszać i pozostawiają po sobie cholerny syf, który my zamiast szybko posprzątać, podlewamy milionami wylanych łez.
|
|
|
A życie? Życie toczy się dalej bez względu co zyskujemy lub tracimy
|
|
|
-Fajna jesteś jak wypijesz!
-Ty też jesteś fajny, jak wypiję.
|
|
|
Do obecnej sytuacji, komentarz jest zbędny.
|
|
|
Nie mogę powiedzieć, że był moim Aniołem. Anioły przecież nie umierają!
|
|
|
Twoje spojrzenie było wszystkim
|
|
|
-Wiesz dlaczego, nie jestem zaskoczona, że zostawił mnie dla innej ? - nie. -bo nigdy nie brałam na poważnie jego słów i obietnic.. na skutek czego, nie żałuję i nie płaczę. Bo skoro mnie zostawił, to nie był mnie wart i dziś to wiem!
|
|
|
właśnie tego się bałam . że pokażesz mi jak to jest być szczęśliwą , a ja wtedy otworzę przed tobą swoją duszę, wpuszczę cię do mojego serca, a wtedy ty stwierdzisz, że to jednak nie to i odejdziesz . jednak tak bardzo chciałam, żeby moje obawy okazały się niepotrzebne .
|
|
|
czuję, że mi przeszło. ale zaczynam wątpić, gdy tylko go widzę.
|
|
|
najważniejsza sztuka życia; uśmiechać się zawsze i wszędzie, nie żałować tego co było, i nie bać się tego co będzie.
|
|
|
ufasz komuś bezgranicznie. a nagle czujesz, jak cały świat wie o Tobie więcej, niż Ty sam. dzięki komu? dzięki "przyjacielowi", któremu wierzyłeś jak nikomu innemu.
|
|
|
Z perspektywy Jego ramion wszystko wydawało się lepsze. Powiedzmy te płatki śniegu nie były puchem lepiącym się do ubrań, a wyimaginowanymi gwiazdkami, które opadały Mu na włosy. Stawanie na palcach kończyło się całusem, a nie pudłem spadającym z regału na głowę. Niemiecki przestał być nie do przejścia, gdy między licznymi regułkami, rzucał różniące się pytanie - z propozycją pójścia do kina, czy gdziekolwiek. Jego bluzy w mojej szafie, perfumy na półce pasowały równie perfekcyjnie jak On sam w moim sercu. Teraz, kiedy noce utożsamiają się z ciepłym kakao i romansidłem w którym szukam naszych imion, zastanawiam się, jakim prawem zabrano mi to lepsze życie. / definicjamiloscii
|
|
|
|